WYWIAD Z ZESPOŁEM REQUIEM
Dodane przez muzol dnia 22.03.2014
Początków wrocłwskiego Requeim należy szukać już w 2003 roku. Muzycy grają klasycznego hard rocka, który doskonale się sprawdza zwłaszcza na koncertach. Pomimo licznych przetasowań personalnych w zespole i nieraz też trudnych chwilach Requiem nie złożył broni i trwa na posterunku. Okazją do rozmowy był bardzo udany występ w klubie Łykend, który miał miejsce 8 marca. Na moje pytania odpowiadała charyzmatyczna wokalistka Requiem - Ula Issel.


Treść rozszerzona
Początków wrocłwskiego Requiem należy szukać już w 2003 roku. Muzycy grają klasycznego hard rocka, który doskonale się sprawdza zwłaszcza na koncertach. Pomimo licznych przetasowań personalnych w zespole i nieraz też trudnych chwilach Requiem nie złożył broni i trwa na posterunku. Okazją do rozmowy był bardzo udany występ w klubie Łykend, który miał miejsce 8 marca. Na moje pytania odpowiadała charyzmatyczna wokalistka Requiem - Ula Issel

foto: Kasia Mar


1. Jak wrażenia po wrocławskim koncercie w klubie Łykend?

Bardzo pozytywnie. Był to nasz drugi koncert w nowym składzie i grało nam się naprawdę bardzo przyjemnie. Akustyk zrobił świetną robotę!

2.  Na koncercie mówiłaś o tym, że mieliście przerwę w działalności. Czym to było spowodowane?

Przerwa w działalności naszego zespołu była spowodowana brakiem całego składu. Przez jakiś czas graliśmy bez perkusisty, a za niego robił automat perkusyjny. Na początku 2013 roku odszedł od nas również basista. Nie mieliśmy już dwóch członków w zespole i przerwa była spowodowana poszukiwaniami nowego basisty i perkusisty. Znaleźli się w październiku 2013 roku, więc przerwa nie była, aż taka długa :)

3. Początki Requiem sięgają już 2003 roku. Czy przez te wszystkie lata bardzo zmieniła się Wasza muzyka?

Oj baaardzo. Z początku Requiem grało lżejszą muzykę podchodzącą nawet pod funk. Można zresztą porównać wszystkie płyty jak ewoluowała nasza muzyka. Tak naprawdę dopiero od płyty „28h” po dzisiejszą „Show must go on” stosunkowo nie zmieniamy stylu. Gramy rocka i niech tak zostanie ;)

4. Co uważacie za pierwszy duży sukces?

Dużym sukcesem zespołu było na pewno zajęcie drugiego miejsca w Muzycznej Bitwie Radia Wrocław oraz koncerty przed takimi gwiazdami jak IRA, Afromental, Waglewski Fisz Emade, Behavior, Natural Dread Killaz, Mesajah, Łukasz Zagrobelny.

5. Wykonujecie wiele coverów utworów znanych artystów i zespołów. Czym kierujecie się przy wyborze danych nagrań?

Coverów nie wykonujemy już od dawna. Skupiamy się na własnej muzyce.

6. Graliście już wiele koncertów nie tylko w Polsce, ale też za granicą(np. w Holandii). Jak na Waszą muzykę reaguje publiczność zagraniczna?

Było to bardzo dawno, jeszcze z początkowym składem. Mnie w tym czasie w zespole nie było, więc nie mogę się za bardzo wypowiadać. Chociaż z opowieści słyszałam, że była to ciekawa przygoda.

7. Był czas, że w zespole śpiewały aż dwie wokalistki! Czy są jakieś nagrania z tego okresu?

Zapraszam do posłuchania płyty „Siedem.”

8. Dysponujesz bardzo mocnym, rockowym głosem. Czy pobierałaś jakieś nauki śpiewu?


Tak, kiedyś śpiewałam pod okiem Romana Romańczuka. Od kilku lat jestem już zdana tylko na siebie.

9. Do dziś wydaliście już 5 epek. Gdzie je można nabyć lub ich posłuchać?

http://requiem.wroclaw.pl/muzyka, tutaj można posłuchac i legalnie ściągnąć nasze utwory.

10. Kiedy można się spodziewać ''dużej płyty'' Requiem?

Tego nikt nie wie, czas pokaże. Na pewno bardzo byśmy chcieli.

11. Plany zespołu na najbliższą przyszłość?

Praca, szlifowanie materiału oraz robienie nowych utowrów i oczywiście dużo, dużo koncertów.

Pozdrawiam, Ula Issel
Zespół Requiem


Więcej informacji o Requiem:

http://requiem.wroclaw.pl/

https://www.facebook.com/requiem.wroclaw