WYWIAD Z TUFF ENUFF
Dodane przez muzol dnia 20.10.2014
Zapraszam do lektury świeżego wywiadu z jednym z wokalistów Tuff Enuff - Rafałem Tarachą. Rozmawialiśmy o nowej płycie, pierwszych sukcesach zespołu i zapowiedzianej na listopad trasie koncertowej.


Treść rozszerzona
Zapraszam do lektury świeżego wywiadu z jednym z wokalistów Tuff Enuff - Rafałem Tarachą. Rozmawialiśmy o nowej płycie, pierwszych sukcesach zespołu i zapowiedzianej na listopad trasie koncertowej.



Co się działo z Tuff Enuff po wydaniu drugiej płyty ''Diabolos tequilos.'' Z jakich powodów zakończyliście niedługo potem działalność?

W tamtym czasie załamała się ogólna sytuacja rynkowa, wszystkie zespoły ciężkiego nurtu znalazły się w zasadzie bez wsparcia finansowego, a za coś trzeba płacić rachunki, do tego Workiemu odmówiło posłuszeństwa gardło,trafił do szpitala.Każdy poszedł swoją drogą.Jak widać po latach odnowiliśmy kontakty i jest ok.

Jak z perspektywy czasu oceniacie pierwsze dwa albumy?

Czas chyba pokazał, że nasz ówczesny sukces był poparty naprawdę dobrą muzą, która nadal po tylu latach brzmi świeżo i potrafi skopać tyłki!  

Kilka lat  temu podjęliście decyzję o rekatywacji. Takie powroty po latach bywają nieraz trudne...

Nikt nie mówił,że będzie łatwo :D …a serio to robimy to głównie dla przyjemności, więc nie ma ciśnienia.

Graliście z tak znanymi zespołami jak: Testament, Fear Factory, Acid  Drinkers, Vader, Illusion, Kazik Na Żywo, Flapjack, Blenders, D.R.I.,  Paradise Lost. Ponadto graliście na Przystanku Woodstock, Metal Hammer  Festival. Odjazdach, Ursynaliach itp. Jak Wam się to udało? Czy któryś z  koncertów szczególnie utkwił Wam w pamięci?

Na bank woodstoki to coś wyjątkowego, te morze ludzi pod sceną, poza tym mieliśmy okazję poznać osobiście większość muzyków z bandów z którymi graliśmy np. Dave Lombardo,Fred Durst,Max Cavalera itd. To niezapomniane chwile, każdy koncert to coś wyjątkowego, nowe miejsca, nowi ludzi…. 

Kiedy rozpoczęły się pracę nad płytą ''Sugar, Death and 222 Imperial Bitches"?

Trochę to trwało, tak od 2011 roku, ale po drodze działo się wiele innych rzeczy, nasze życie to nie tylko zespół, tak na poważnie zabraliśmy się za robotę w zeszłym roku i potem już poszło z górki.

Na Waszej stronie wyczytałem, że nagranie tej płyty zajęło dużo czasu gdyż każdy z Was mieszka w różnych miejscach? (między innymi w Anglii, Irlandii). Rozumiem, że nie była to praca jedynie korespondencyjna?:-)

Może to brzmi dziwnie, ale przed wydaniem płyty nigdy nie zagraliśmy tych utworów razem, tak 0k.99% odbyło się drogą korespondencyjną….ok 12 mil 4158 tyś. maili :D

Czy doszły już do Was opinie fanów na temat nowej płyty?

To co do nas dociera, to są opinie dobre, lub bardzo dobre! :D

Przed Wami długa trasa koncertowa po Polsce. Macie tremę?

Szczerze? już nie mogę się doczekać tej trasy! roznosi nas energia i ta trasa to najlepszy sposób żeby tą energie dobrze spożytkować! tak w listopadzie będzie energetycznie!

Dzięki za rozmowę