DOOGIE WHITE & LA PAZ - WYWIAD
Dodane przez muzol dnia 11.04.2016
8 kwietnia ukazał się trzeci album grupy Doogie White & La Paz - ''Shut up and rawk.'' To była dobra okazja, aby porozmawiać o nowej płycie z wokalistą formacji - Doogie Whitem.


Treść rozszerzona
8 kwietnia ukazał się trzeci album grupy Doogie White & La Paz - ''Shut up and rawk.'' To była dobra okazja, aby porozmawiać o nowej płycie z wokalistą formacji - Doogie Whitem.


W latach 80-tych La Paz grało w legendarnym klubie Marquee i na festiwalu Milton Keynes. Jakie masz wspomnienia z tego okresu?

Zawsze marzeniem każdego młodego zespołu było zagrać w klubie Marquee. Z nami było tak samo. Klub okazał się znacznie mniejszy niż nam się wydawało a garderoba była niechlujna i śmierdząca, ale byliśmy tam, zrobiliśmy to i zagraliśmy w Londynie. Naturalnie realia wtedy były inne, ale zarockowaliśmy tym miejscem i dobrze się bawiliśmy. Milton Keynes było szalone i zagraliśmy tam kilka razy. Byliśmy młodzi oraz szaleni i w pełni skorzystaliśmy z możliwości jakie mieliśmy.

2008 rok był wyjątkowy dla zespołu – zostałeś poproszony przez Toma Russella (z 96.3 Rock Radio) o zagranie akustycznych wersji utworów La Paz. Czy jest możliwość posłuchania gdzieś tych nagrań?

Tom poprosił mnie o to, abym zagrał, a ja zwróciłem się z prośbą do Chica, aby mi akompaniował. Mój brat Ian zrobił BV’s. To była fajna sprawa, aby zapoczątkować pomysł zebrania się razem jako La Paz i nagrania jakiś starszych nagrań tak dal siebie. Metal Mind Productions zaproponowało nam kontrakt. Teraz jesteśmy już po nagraniu trzeciej płyty. Nie mamy praw do tych radiowych nagrań więc nie ma szansy, abyśmy mogli je wydać.

Wiem, że zaczęliście pisać nowe utwory tuż po wydaniu płyty ‘’The dark and the light.’’ Proces pracy nad ‘’Shut up and rawk’’ został podzielony na kilka etapów czasowych. Czemu tak?

Byłem bardzo zajęty koncertowaniem i nagrywaniem z Temple Of Rock (zespole w którym gram z Michaelem Schenkerem). Więc gdy wróciłem do domu i znalazłem trochę czasu zacząłem pracować nad nowymi kompozycjami z Chickiem. Utwory przechodziły różne zmiany do czasu wydania ich na nowej płycie.

‘’Shut up and rawk’’ ma bardzo interesującą okładkę ponownie stworzoną przez Jarosława Wieczorka (nota bene także autora projektu okładki ‘’The dark and the light’’).

Tak, Jaro jest bardzo utalentowanym facetem. Byliśmy bardzo zadowoleni gdy zgodził się z nami współpracować przy okładce. To kolejny interesujący pomysł, który wyszedł od Jarka gdy słuchał muzyki oraz czytał teksty. To świetne uczucie móc mieć kogoś, który może stworzyć coś ot tak z wielką klasą i humorem.


Moim zdaniem ‘’Shut up and rawk’’ jest bardzo różnorodną płytą. Mamy hard rockowe (‘’Light the fire’’), klasycznego bluesa (‘’Miss dynamite’’), flamenco a nawet orientalne dźwięki (‘’Daughter of time’’). Kto był głównym kompozytorem?

Chic jest głównym twórcą muzyki, a ja piszę melodie oraz teksty. Podczas procesu tworzenia jesteśmy w dwóch różnych miejscach. Potem naturalnie reszta muzyków daje coś od siebie w poszczególnych utworach i tak mamy cały zespół.

Chciałbym porozmawiać o progresywnej balladzie ‘’Book of shadows.’’ Jestem pod wrażeniem orkiestralnych aranżacji i patetycznego stylu kompozycji. O czym opowiada tekst?

Tak jest to utwór muzyczny bardzo wymagający i kilka razy próbowałem zanim zrozumiałem czego on potrzebował zarówno melodycznie jak i tekstowo. Próbowałem pójść w różnych dwóch kierunkach ale w końcu musiałem tego zaprzestać i powrócić do początku. Lirycznie to może być o stracie i samotności, odkupieniu i przebaczeniu – o takim jakby niekończącym się kręgu. Może to jest o czymkolwiek chcesz, aby było?

31 marca w Cathosue Rock Club w Glasgow zorganizowaliście launch party na okoliczność płyty ‘’Shut up and rawk’’. Czego mogą się spodziewać zaproszeni goście?

To był koncert na którym zagraliśmy po trzy utwory z każdej z naszych trzech płyt: ‘’Granite’’, ‘’The dark and the light’’ i nowej ‘’Shut up and rawk’’. To było niesamowite zobaczyć ludzi, którzy przyszli nas zobaczyć po raz pierwszy a potem posiedzieć i pogadać z nimi o tym co się wydarzyło przez te wszystkie minione lata. Mamy bardzo mocną bazę fanów od wielu lat i teraz nowych, którzy teraz przyszli nas zobaczyć.

Wiem, że jesteś zaangażowany w wiele różnych projektów muzycznych i zespołów. Powiedz proszę coś więcej o tym.

Z Temple of Rock robię sobie w 2016 przerwę w pracy – wrócimy do studia w przyszłym roku i zrobimy nowy album. Będzie dużo koncertów, festiwali. Jesteśmy zespołem koncertującym. Mam już nagrany album z grupą Demons Eye ‘’Under the Neon.’’ Zagraliśmy wiele koncertów promujących to wydawnictwo i będzie ich na pewno więcej jeszcze w kolejnych latach. Mam też plany na nową, solową płytę. Szukam różnych opcji no i muszę podjąć decyzję czy świat muzyki rockowej pragnie nowego albumu Doogiego White’a.

Plany na najbliższą przyszłość. Może koncerty w Polsce?

Zawsze jesteśmy otwarci na nowe, poważne propozycje grania koncertów.

Dzięki za rozmowę!


Z naszą recenzją płyty można się zapoznać na: http://muzol.com.pl/news.php?readmore=3069