.::MUZOL::.

RECORD STORE DAY 2016 - WINYLOWE WYDANIE PŁYTY GRUPY MARK OLBRICH BLUES ETERNITY
Dodane przez muzol dnia 17.04.2016

Z okazji Record Store Day 2016 wytwórnia HRPP RECORDS udostępnia fanom muzyki specjalne, winylowe wydanie płyty zespołu Mark Olbrich Blues Eternity pt.: "Live at Pamela Blues." Krążek ten zdobył tytuł Bluesowej Płyty Roku 2014 w głosowaniu internautów portalu www.bluesonline.pl

Treść rozszerzona

Winylowe wydanie z okazji Record Store Day 2016 płyty zespołu Mark Olbrich Blues Eternity "Live at Pamela Blues" zawiera zmodyfikowaną, rozkładaną okładkę z dużym plakatem zespołu po wewnętrznej stronie i nieco zmienioną grafikę na przedniej stronie okładki. Rozszerzona wkładka zawiera nowe, dodatkowe zdjęcia z zarejestrowanego na płycie koncertu autorstwa Weroniki Derkowskiej, wycinki prasowe poświęcone temu albumowi oraz dodatkowe informacje na temat tytułu Bluesowej Płyty Roku 2014. Więcej informacji o płycie również w wywiadzie z Markiem Olbrichem przeprowadzonym przez Sławka Orwata: http://slawek-orwat.blogspot.co.uk/2015/05/blues-nie-jest-sztuka-komplikowania-z.html

Oto co Mark Olbrich ma do powiedzenia na temat utworu ''Don't start ma talking'' oraz jego wykonania zawartego na płycie:

" Tekst jest wspaniałą winietą życia w ‘bloku’ z podwórkiem, etc. Jest śpiewany z punktu widzenia miejscowego plotkarza - nasz wokalista Jimmy Thomas jest do tego wspaniały albowiem on cały czas również plotkuje :). Jest tez w tym trochę ironii: facet wysłał żonę by kupiła zakład u bukmachera (wtedy jak i dziś w USA - jest to super nielegalne). Małżonka poszła jednak po normalne zakupy za co jej się dostało niestety… Inna w drodze do fryzjera została poderwana przez absztyfikanta, etc. etc. etc. Chce zwrócić uwagę na parę ciekawostek. jest to nasz punkt widzenia. Autor był najlepszym harmonijkarzem w tamtych czasach - jeśli nie we wszystkich czasach. U nas grał ba tej płycie najlepszy w naszych czasach - Paul Lamb. Drugie to praca gitary - Eddie Angel idealnie odtworzył tekst piosenki grając pod słowa z lat 40/50-tych w sposób jaki wtedy grano co bardzo tez pomaga Jimmy'emu to wyśpiewać. Po prostu słyszy muzykę swoich młodzieńczych lat."