ORBITA WIRU POWRACA Z NOWĄ EPKĄ Dodane przez muzol dnia 04.07.2023Warszawska rockowa grupa Orbita Wiru wydała nową EPkę pod tytułem “Kosmateus.” Jest to warszawski zespół rockowy, wykonujący mocną odmianę tego gatunku z pogranicza alternatywy i metalu.
Treść rozszerzonaWarszawska rockowa grupa Orbita Wiru wydała nową EPkę pod tytułem “Kosmateus.” Jest to warszawski zespół rockowy, wykonujący mocną odmianę tego gatunku z pogranicza alternatywy i metalu.
Muzyka zespołu to rockowa eksplozja generowana przez trzyosobowy mechanizm czerpiący z różnych regionów muzyki. Bezkompromisowość prostego rytmu, siła gitar, przenikliwość głosu - całość stanowi konsekwentnie pulsującą dźwiękową maszynę.
Zespół ma na koncie cztery płyty “Wiru Sfera” (2006), “Relikwiat” (2009), “My Maszyny” (2013) oraz “Hipis2020” (2020). Na ukończeniu jest piąta płyta zespołu, a jej zwiastunami są dwie trzyutworowe EPki umieszczone w serwisach streamingowych: “Rodeo” (2022) i "Kosmateus" (2023).
EP “Kosmateus” jest kolejnym etapem odtajnienia nowego materiału ORBITY WIRU. Piąta płyta powstaje w zespołowym Empty Studio i emocjonalnie jest postpandemicznym efektem zamknięcia ciał i umysłów w małej przestrzeni sali prób. Trzy kolejne utwory, trzy nowe myśli, trzy aury dźwiękowe:
Komentarz zespołu do utworu "Kosmateus":
"..oczy dziecka najlepiej dostrzegą brud, który dorośli zwykli omijać, bo przecież świat nie jest doskonały. Dopiero dziecko w sposób najbardziej elementarny określi realny stan rzeczy, dając nam znać, jak bardzo jest źle..''
Teledysk do utworu Kosmateus ukazuje się w czasie przełomu, kiedy naród stoi przed możliwością wyboru: pozostania w ciepłym, śmierdzącym hipokryzją i korupcją, acz bezpiecznym stanie, czy zdecydowania się na nową, choć niewiadomą rzeczywistość. Historia narodu nie pomaga rozwiać wątpliwości nadzieją. Bez zmiany sposobu postrzegania życia i siebie nawzajem prędzej, czy później nastąpi powrót do punktu zejścia. Jeszcze nie zginęła, ale kiedyś zniknie i winę ponosić będziecie."
Wiosna Schizofrenia
Wiosna to czas wybuchu. Eksploduje przyroda i życie, wybuchają zmysły, które w irracjonalny sposób reagują na nowe otwarcie wielu istnień. Czasami detonacja natury niesie za sobą uwolnienie nieposkromionych i wstydliwych sfer naszego umysłu.
Someday but not yet
Kiedy Orbita działała już od roku urodził się Jan. Dla Jana powstał utwór Pierwszy Krzyk, tytułowy utwór pierwszej demówki OW, który finalnie nie znalazł się na żadnym oficjalnym wydawnictwie zespołu. W utworze tym Jan otrzymał nadzieję, przestrogę i obietnicę modlitwy. Teraz Jan ma 22 lata, a utwór Someday but not yet jest symbolicznym przekazaniem berła pokoleń.