SACRAMENTOPINTO ''EP'' (2017)
Dodane przez muzol dnia 12.07.2017
Pod enigmatyczną nazwą kryje się ciekawy projekt, który został powołany do życia przez trzech muzyków. Postanowili oni stworzyć coś na kształt hybrydy elektronicznych i mocnych, rockowych dźwięków. Efekt końcowy jest naprawdę zadowalający.

Treść rozszerzona
Pod enigmatyczną nazwą kryje się ciekawy projekt, który został powołany do życia przez trzech muzyków. Postanowili oni stworzyć coś na kształt hybrydy elektronicznych i mocnych, rockowych dźwięków. Efekt końcowy jest naprawdę zadowalający.

Niskie, niepokojące dźwięki klawiszy rozpoczynają ‘’Sen.’’ Apokaliptyczny nastrój tej kompozycji kojarzy mi się z symfonicznymi dziełami Laibach. Dodatkowo patosu dodają pomysłowo zharmonizowane partie wokalne.

‘’Co się stanie’’ także jest utrzymany w elektronicznej stylistyce. Utwór jest zbudowany na kroczącym rytmie perkusyjnego loopu zsynchronizowanego z grobowym dźwiękiem syntezatora. Melodyjne refreny wprowadzają nieco więcej optymizmu. Powtarzany jak mantra tekst ‘’Co się stanie’’ podkreśla hipnotyczny charakter kompozycji.

Warto zwrócić uwagę na utwór ‘’Pytam i wzywam’’, z wyrazistym rytmem, ‘’tnącymi’’ gitarowymi riffami oraz wykrzykiwanymi słowami. Brzmi to niczym metalowo – industrialny czołg, który rozjeżdża wszystko, co napotka na swej drodze.

Dobrze słucha się trip hopowo – gotyckiego ‘’Hard war music.’’ Mocno przesterowany wokal oraz potężne basowe akcenty naprawdę robią wrażenie. Dla odmiany ‘’Nocny transfer’’ może spodobać się sympatykom melodyjnej odmiany hardcore ’a. Dość pesymistycznie brzmią słowa ‘’Zatrzymam tę machinę, chociaż wiem, że zginę.’’ Utwór wzbogacają punktowe, ostre dźwięki klawiszy oraz sugestywne sample.

‘’Namacalność myśli’’ to powrót do elektroniczno – gotyckiej stylistyki. Za pomocą oszczędnego podkładu udaje się zbudować odpowiednio tajemniczą atmosferę. Zaskakuje tekst pełen filozoficznych przemyśleń.

Epka pozostawiła u mnie pozytywne uczucie niedosytu. Jest to muzyka ambitna, którą trudno jednoznacznie ‘’zaszufladkować’’. Artyści czerpią inspiracje z różnych źródeł i nie stawiają sobie żadnych stylistycznych barier. Z zaciekawieniem czekam na długogrającą płytę.