IN THE NAME OF GOD ''WE ARE THE WAR'' (2017)
Dodane przez muzol dnia 21.09.2017
Już poprzedni album wałbrzyskiego In The Name Of God zrobił na mnie duże wrażenie. Dlatego też na nowe wydawnictwo czekałem z dużą niecierpliwością. Tym bardziej, że grupa ma nowego wokalistę – Artura Janickiego.

Treść rozszerzona
Już poprzedni album wałbrzyskiego In The Name Of God zrobił na mnie duże wrażenie. Dlatego też na nowe wydawnictwo czekałem z dużą niecierpliwością. Tym bardziej, że grupa ma nowego wokalistę – Artura Janickiego.

Już po pierwszym przesłuchaniu ‘’We are the war’’ mogę powiedzieć, że jest naprawdę dobrze. Artur idealnie wpasował się w styl zespołu. Jego partie wokalne są zróżnicowane (od growlu aż po po black metalowe krzyki) i mają dużą siłę wyrazu.

Teksty koncentrują się wokół tematu wojny. Świadczy o tym otwierający album, rozpędzony ‘’Time to hunt’’, z mocnym przesłaniem:
‘’Remove your masks
It's Time To Hunt
Holy war against our pride.’’

In The Name Of God w przekonujący sposób łączą brutalność z zapadającymi w pamięć melodiami. Świetnym tego przykładem jest szybki ‘’Revenge’’ (budujący nastrój balladowy wstęp) opowiadający o seryjnym mordercy. Podobnie jest w thrash metalowym ‘’Better believe when hell comes to us’’, zbudowanym na kapitalnym, ‘’slayerowym’’riffie. To jedna z najlepszych kompozycji na płycie.

Warto zwrócić uwagę na zmienny rytmicznie ‘’Terror games’’, z orientalizującymi solówkami gitar. ‘’We are the war’’ wyróżnia się dzięki marszowemu motywowi oraz skandowanemu tekstowi. ‘’Dark days’’ poraża gitarowym ciężarem oraz budującą nastrój partią basu. Mocny , antyreligijny przekaz zawiera zamykający album ‘’House of God.’’ Muzycznie mamy do czynienia z bezkompromisowym thrash metalem.

Płyta to świadectwo rozwoju i dojrzałości artystycznej zespołu. Na pochwałę zasługują umiejętności techniczne muzyków (kapitalne, gitarowe solówki) i naturalnie ciekawe kompozycje. Podoba mi się też surowe brzmienie płyty (nieco ‘’szwedzkie’’). Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów agresywnych dźwięków z pogranicza thrash/death metalu.