PLETHORA ''AGE OF CHANGES'' (2017)
Dodane przez muzol dnia 08.10.2017
Plethora to bardzo obiecująca grupa metalowa ze Świdnicy. ‘’Age of chan ges’’ jest pierwszym albumem w dyskografii zespołu. Premiera krążka miała miejsce 29 września w ramach XI. edycji Heavy Metal Night we Wrocławiu.

Treść rozszerzona
Plethora to bardzo obiecująca grupa metalowa ze Świdnicy. ‘’Age of chan ges’’ jest pierwszym albumem w dyskografii zespołu. Premiera krążka miała miejsce 29 września w ramach XI. edycji Heavy Metal Night we Wrocławiu.

Na dobry początek - energetyczny ‘’Battlefield’’, z melodyjnymi pasażami gitarowymi w roli głównej. Uwagę zwracają orientalne wokalizy Ady. Frontmanka Plethory ma mocny głos o oryginalnej barwie. W jej śpiewie słychać całą gamę emocji - od spokojnych, lirycznych partii (akustyczna ballada ‘’Into your soul’’) aż po zadziorne, rockowe krzyki (finał ‘’Faith’’). W kilka utworach Adę wspiera wokalnie (soczyste growle) gitarzysta Krystian.

Plethora umie dawkować muzyczne napięcie. Dobrym tego przykładem jest ballada ‘’Mirage’’, z delikatnymi zwrotkami oraz drapieżnymi refrenami. Niektóre z utworów mają szanse aby stać się przebojami. Tak jest w przypadku ‘’Faith’’, z motywującymi do działania słowami:

‘’Life is in our hands!
You have to think what you really want.
Don't turn your back, don't turn your back!
Think what you’ve got, think what you’ve got!’’

Świetnie słucha się też thrashowego ‘’Stop this!’’, w którym Ada pokazuje cały wachlarz swoich wokalnych możliwości. Bardzo melodyjne refreny od razu zapadają w pamięć.

Magnum opus na płycie są trzy nagrania: ‘’Sparrowhawk’’, ‘’Shadow’’ i ‘’Ged.’’ Tworzą one tryptyk zainspirowany książką Ursuli Le Guin ‘’Czarnoksiężnik z archipelagu.’’ Szczególnie podoba mi się niezwykle intensywny rytmicznie ‘’Sparrowhawk’’, z kapitalnymi, granymi unisono, solówkami gitar.

W hipnotyzującym ‘’Shadow’’ Plethora nieco zwalnia, aby ponownie przyspieszyć w ‘’Ged.’’ Warto zwrócić uwagę na patetyczny, chóralny finał kompozycji Ponownie możemy wsłuchiwać się w znakomite, gitarowe solówki.

Mroczny klimat dominuje w patetycznym ‘’Kaizen’’, z pomysłowo dopełniającymi się partiami wokalnymi Ady i Krystiana. Ważny jest tekst o przezwyciężaniu strachu i podejmowaniu walki o własne życie:

‘’Fear nothing, fight for you.
Fear nothing, fight for ''them''.
Fear nothing, when you are knocked down!
Get up, get up, get up!’’

Zamykający album ‘’Freedom’’ opowiada o chęci uwolnienia się od szarej, monotonnej rzeczywistości. Grane przez gitary melodie splatają się ze sobą jak w muzyce klasycznej doby baroku.

Trzeba przyznać, że jak na fonograficzny debiut ‘’Age of changes’’ brzmi bardzo dojrzale. Na pochwałę zasługuje mocne i selektywne brzmienie całości. Kompozycje są wielowątkowe, przemyślane i perfekcyjnie zaaranżowane (świetne rozplanowane partie gitar). Naprawdę warto posłuchać!