WHITE HIGHWAY ''CITY LIGHTS'' (EP) (2017)
Dodane przez muzol dnia 19.10.2017
Warszawska formacja White Highway mknie hard rockową autostrada już od 2013 roku. Grupa dała się poznać dzięki licznym, energetycznym koncertom. W swej twórczości muzycy łączą rockowy żar z wielką dbałością o melodie. Epka ‘’City lights’’ zawiera cztery autorskie kompozycje.

Treść rozszerzona
Warszawska formacja White Highway mknie hard rockową autostrada już od 2013 roku. Grupa dała się poznać dzięki licznym, energetycznym koncertom. W swej twórczości muzycy łączą rockowy żar z wielką dbałością o melodie. Epka ‘’City lights’’ zawiera cztery autorskie kompozycje.

Nagranie tytułowe to cisza przed burzą. Napięcie narasta i nagle następuje mocne uderzenie. Potężny gitarowy riff zagrany unisono z instrumentami klawiszowymi naprawdę robi wrażenie. Wokalistka Kasia Bieńkowska jest obdarzona głosem o nietuzinkowej barwie i szerokim rejestrze. Potrafi zaśpiewać bardzo lirycznie, ale też z hard rockowym zacięciem.

‘’Hangover’’ ma znacznie cięższy, niemal metalowy charakter. Drapieżny riff gitary kojarzy mi się trochę ze stylistyką nieodżałowanego Dio. Kasia daje tu prawdziwy popis swoich wokalnych możliwości (stylowa chrypka). Tak właśnie powinien brzmieć współczesny rock’n’roll!

Na płycie wyróżnia się wielowątkowa, pełna dramatyzmu kompozycja ‘’Freedom.’’ Patetyczne, wielogłosowe refreny od razu zapadają w pamięć. Podoba mi się ten łagodny fragment utworu, w którym Kasia śpiewa w niezwykle emocjonalny sposób. Należy zwrócić też uwagę na ekspresywne, melodyjne solówki gitary. Epkę zamyka nastrojowa ballada ‘’Fight for your dreams.’’ W tej piosence White Highway potrafią operować dynamiką I budować muzyczne napięcie.

Epki słucha się z wielką przyjemnością. Na pochwałę zasługują świetne umiejętności techniczne oraz kompozytorskie muzyków. Dużym atutem jest także potężne, pełne dynamiki brzmienie. White Highway udało się oddać w studio ten rockowy żar, który jest obecny na koncertach. Warto się o tym przekonać.