NONE ''VII'' (2018)
Dodane przez muzol dnia 18.03.2018
Na siódmy album None trzeba było czekać aż 5 lat! W tym czasie w zespole doszło do istotnej zmiany – nowym wokalistą został Łukasz ‘’Pachu’’ Pach. A co z samą muzyką? Nadal jest ultracieżka i bezkompromisowa. None jednak poszli bardziej w stronę nowoczesnego thrash metalu z elementami death core.

Treść rozszerzona
Na siódmy album None trzeba było czekać aż 5 lat! W tym czasie w zespole doszło do istotnej zmiany – nowym wokalistą został Łukasz ‘’Pachu’’ Pach. A co z samą muzyką? Nadal jest ultracieżka i bezkompromisowa. None jednak poszli bardziej w stronę nowoczesnego thrash metalu z elementami death core.

‘’A place of no regret’’ to wymowny przykład na to, jak agresywnie brzmi None AD 2018. Łukasz dysponuje mocnym głosem, którego barwa kojarzy mi się Derekiem Greenem. Niektóre z kompozycji mają podobny groove i niepokojący klimat jak u Sepultury (na przykład ‘’What we say to death’’). Podobać się może rozpędzony ‘’Fear feast’’, z charakterystycznymi, potęgującymi nastrój grozy, pauzami rytmicznymi. Zapada w pamięć, pełen muzycznych zwrotów akcji, ‘’Fantasies’’, ze wsparciem Filipa Sałapy z wrocławskiego The Sixpounder.

W potężnym ‘’Baptized by fire’’za bębnami siada sam Ślimak z Acid Drinkers. Jakby tego było mało kolejnym gościem na płycie jest frontman Virgin Snatch - Łukasz ‘’Zielony’’ Zieliński. Zdziera swoje gardło w niezwykle intensywnym rytmicznie ‘’Ordinary day.’’

Fanom nowoczesnego, brutalnego thrash metalu na pewno spodoba się ‘’Mental grave’’. Utwór, niczym walec, mieli wszystko, co napotka na swej drodze. Swą mocą poraża także ‘’The Plague’’, gdzie partie wokalne są, w pomysłowy sposób, ‘’porozcinane’’ przez gitarowe riffy. Szczególnie podobają mi się chóralne i bardzo melodyjne chórki – warto posłuchać!

Summa summarum otrzymujemy solidną porcję brutalnego metalu. Muzyka None ma dużą siłę rażenia i jest bardzo energetyczna. Wszystko to dzięki nowoczesnej produkcji, w której szczególnie została wyeksponowana warstwa rytmiczna. Wszystkie kompozycje są idealnie zagrane (wręcz z matematyczną precyzją). Powroty po latach bywają trudne, ale None wyszło z tej próby obronną ręką.