LUNATYK - ''SZTUCZNY UŚMIECH'' (2019)
Dodane przez muzol dnia 25.07.2019
Ostatnimi laty na rodzimym rynku muzycznym pojawia się coraz więcej ciekawych debiutów fonograficznych. Jednym z nich jest ‘’Sztuczny uśmiech’’ kwintetu pochodzącego z Lubiąża. Uwagę przykuwa już nastrojowa, ‘’księżycowa’’ okładka.

Treść rozszerzona
Ostatnimi laty na rodzimym rynku muzycznym pojawia się coraz więcej ciekawych debiutów fonograficznych. Jednym z nich jest ‘’Sztuczny uśmiech’’ kwintetu pochodzącego z Lubiąża. Uwagę przykuwa już nastrojowa, ‘’księżycowa’’ okładka.

Album otwiera pełna emocji piosenka tytułowa. Podoba mi się kolorowe, ciepłe brzmienie gitar oraz barwa głosu Bartosza Pałki. Utwór opowiada o nieszczęśliwej miłości oraz tęsknocie. W finale robi się wręcz hard rockowo dzięki gitarowej ścianie dźwięku. W ‘’Czas otworzyć drzwi’’ i ‘’Moim świecie’’ grupa pozornie uderza w bardziej subtelne tony. Te przejścia od delikatności do wybuchowego, rockowego grania są bardzo płynne.

‘’Cyfra’’ muzycznie przenosi nas w kosmiczne rejony (głównie za sprawą pomysłowo wykorzystanego efektu delay). Tekst mówi o zagubieniu we współczesnym świecie, w którym człowiek jest postrzegany jako tytułowa cyfra.

Wiele uroku ma w sobie ballada ‘’Nie skończę marzyć.’’ Podoba mi się też zróżnicowana rytmicznie ‘’Nic złego’’, będący wyrazem nadziei w zwycięstwo dobra nad złem. Z kolei ‘’Taniec pośród szkła’’ ma spore szanse stać się radiowym przebojem.

Dobrze słucha się najostrzejszego na płycie ‘’Złe myśli’’, z zapadającymi w pamięć refrenami. Płytę wieńczy, pełna błogiego spokoju, ballada ‘’Droga do szczęścia’’, do której powstał teledysk. Warto zwrócić uwagę na poetycki tekst inspirowany wierszem Joanny Strusińskiej.

‘’Sztuczny uśmiech’’ jest dopracowanym i przemyślanym albumem. Piosenki są melodyjne i mają w sobie naturalną lekkość. Ważne są też teksty traktujące o ważnych, życiowych zagadnieniach. Nie jest to może bardzo odkrywcze granie, ale grupa Lunatyk, bez wątpienia, ma w sobie to ‘’coś.’’