IRON STREAM - ''MYSTIC'' (2019)
Dodane przez muzol dnia 30.07.2020
Człowiek jednak uczy się całe życie. Nigdy nie przypuszczałem, że w Rosji (która zawsze kojarzyła mi się z folkowo – pogańską Arkoną) może prężnie działać scena thrash metalowa! Tym bardziej, że Iron Stream grają od 1988 roku. ‘’Mystic’’ jest anglojęzyczną wersją jednej z płyt tego kwartetu.

Treść rozszerzona
Człowiek jednak uczy się całe życie. Nigdy nie przypuszczałem, że w Rosji (która zawsze kojarzyła mi się z folkowo – pogańską Arkoną) może prężnie działać scena thrash metalowa! Tym bardziej, że Iron Stream grają od 1988 roku. ‘’Mystic’’ jest anglojęzyczną wersją jednej z płyt tego kwartetu.

Gęste dźwięki akustycznych gitar w ‘’Mystic’’ to tylko cisza przed burzą. Zaraz potem kwartet rusza z kopyta i skutecznie podkręca tempo. Jest ostro i bezkompromisowo. Szorstki i mocny głos basisty i wokalisty Sergey’a świetnie pasuje do tej estetyki.

Mocno rozpędzony ‘’Punishing sword’’ od razu skojarzył mi się z ostatnimi dokonaniami Metalliki (choćby z ‘’Hardwired’’). Z tą jednak różnicą, że Iron Stream mają w sobie więcej młodzieńczej energii.

Podoba mi się wolny, majestatyczny ‘’Dark Lord’’, ukazujący bardziej mroczne oblicze zespołu. Dobrze się słucha zróżnicowanego rytmicznie ‘’Death’s mystery’’, z zapadającymi w pamięć, zagranymi z nerwem , gitarowymi solówkami. Czyste muzyczne szaleństwo.

Co ciekawe, w gniewnym ‘’Chain of times’’ zespół, w interesujący sposób godzi tradycyjny heavy metal z hard corem (skandowane teksty). W motorycznym ‘’Dark rivers’’ muzycy eksperymentują z gitarowymi harmoniami (w stylu Voivod).

Warto zwrócić uwagę na rozbudowany, wręcz prog metalowy w swej formie, instrumentalny ‘’Xenmorph.’’ Intryguje już sam początek (jakby żywcem wzięty z thrillerów pokroju ‘’Obcego’’ lub ‘’Predator’’). Utwór ten potwierdza kunszt i pomysłowość tworzących zespół muzyków.

Zatęskniliście za thrash metalowym łomotem? Dostaniecie go w brutalnym, pachnącym Slayerem ‘’Bloody rain.’’ I ponownie możemy podziwiać solowe duety gitarzystów. Do płyty dołączony jest także bonus w postaci drugiej wersji ‘’Mystic’’ (tym razem zaśpiewanej, a raczej wygrowlowanej, przez Mashę).

‘’Mystic’’ to naprawdę solidny i stylowy thrash metalowy album. Nie przeszkadza nawet programowo surowe, ale za to potężne i selektywne brzmienie. Mam nadzieję, że zespołowi uda się przebić ze swoją muzyką poza granice własnego kraju. Trzymam kciuki.