BLANK SPACE ,,BAD TRIP'' (2012) Dodane przez muzol dnia 18.11.2012Mini album ,,Bad trip'' powstałego w 2008 roku zespołu Blank Space to zaledwie 2o minut muzyki – ale za to jakiej! Poczynając od melancholijnego i emocjonalnie zaśpiewanego ,,Take me away'' słychać,że mamy do czynienia z muzyką ambitną, nastrojową i nieszablonową.
Treść rozszerzonaMini album ,,Bad trip'' powstałego w 2008 roku zespołu Blank Space to zaledwie 2o minut muzyki – ale za to jakiej! Poczynając od melancholijnego i emocjonalnie zaśpiewanego ,,Take me away'' słychać,że mamy do czynienia z muzyką ambitną, nastrojową i nieszablonową.
,,Save'' przynosi nieco mocniejsze dźwięki – szczególnie zapada w pamięć refren utworu i świetna interpretacja wokalna Bartosza Palka. Blank Space mają niezwykłą łatwość w pisaniu zwięzłych,wielowątkowych i bardzo melodyjnych piosenek.
Pewnym zaskoczeniem jest najdłuższy na krążku ,,Alone'' wpisujący się niejako w nurt rocka progresywnego. Na pochwałę zasługują: dobre brzmienie(z ciekawym pogłosem i bogatą fakturą gitar) i przede wszystkim interesujące pomysły muzyczne.
Całość krążka zamyka utwór ,,Otwórz oczy'' przywodzący mi na myśl twórczość Porcupine Tree – ten sam klimat,niepokój i ,,nerwowa'' rytmika. Na płycie zawarty jest także teledysk do utworu ,,Save'' – dość smutny,pasujący do lirycznego przekazu. Po wysłuchanie odczułem pozytywne wrażenie ,,muzycznego niedosytu'' – czekam więc na kolejne nagrania tej naprawdę obiecującej grupy.
