.::MUZOL::. - Recenzja: ONE ''ŚWIAT ŚWIĘTYCH KRÓW'' (2015)

ONE ''ŚWIAT ŚWIĘTYCH KRÓW'' (2015)

One można nazwać supergrupą. Liderem jest utalentowany, 19 letni(!) wirtuoz gitary – Adam Malicki. Do współpracy udało mu się pozyskać wokalistę Golden Life – Adama Wolskiego. Sekcję rytmiczną tworzą doświadczeni muzycy: Jeff Bowders i Dave Filice. Specjalnym gościem na płycie jest sam Paul Gilbert – jego solówki można usłyszeć aż w trzech kompozycjach.

Na dobry początek nagranie tytułowe – mocne riffy gitary, miażdżąca gra sekcji rytmicznej (ta perkusja) i pełen pasji śpiew Adama Wolskiego. Słychać, że z tej muzyki bija wielka energia – wszystko dzięki dynamicznemu brzmieniu i świetnej produkcji. Wrażenie robi też mocny tekst o zagubieniu we współczesnym świecie:

‘’Tyle bardzo mądrych słów
To jest świat dla świętych krów
A gdzie ja mam w tym być?’’

Wysoki poziom utrzymuje ciężki ‘’Bramy nieba’’, z wysmakowanym solo lidera One. Na wyróżnienie zasługuję mroczny, wielowątkowy ‘’Sezamie mój’’ do którego powstał teledysk. Adam Wolski śpiewa tutaj w inny sposób - częściej w niskich, co buduje nastrój tajemniczości. Z gitarowymi riffami dobrze się komponują różnorodne brzmieniowo partie instrumentów klawiszowych.

‘’Krew mego miasta’’ jest oparty na bardzo nośnym, sabbatowym riffie. Wykrzyczane refreny naprawdę zapadają w pamięć. Bardziej pogodny, bluesowy charakter ma ‘’Cesarstwo zła’’, z mądrym tekstem wyrażającym nadzieję na to, że zło świata zostanie zwyciężone. W środkowej części kompozycji możemy usłyszeć niemal funky’owe klimaty. Swobodną formę ma ‘’Hołd’’ w którym Paul Gilbert gra ultraszybkie solo. Sam finał utworu ma już niemal symfoniczny rozmach.

Klasyczny heavy rock w stylu Deep Purple powraca w dynamicznym ‘’Wezwaniu’’, z wpadającymi w ucho ‘’chóralnymi’’ refrenami. Podoba mi się środkowa część nagrania, mająca formę jam session. W tym utworze również można się delektować grą Paula Gilberta. Zaskakuje stonowana ballada ‘’Miód miłości’’, z kobiecymi chórkami oraz ciepłymi dźwiękami gitary i organów Hammonda. Zaraz potem rockowe uderzenie w postaci koncertowego ‘’Po prostu my.’’ Beztroski rock’n’roll, z wyeksponowaną fortepianem i napędzającą całość sekcją rytmiczną. One potrafią zaskakiwać zmiennymi muzycznie nastrojami.

Na koniec utwór jakby z innej bajki – pełen zmian nastroju walczyk ‘’Nowe życie.’’ Pierwsza część dość posępna, oparta na hipnotycznej motywie granym przez instrumenty klawiszowe. Gdy dołączają gitary robi się jeszcze bardziej ciekawie – One wkracza na muzyczne tereny rocka symfonicznego. . Druga część tej mini suity jest już znacznie bardziej pogodna i przypomina mi klimat nagrań Queen.

Dobrze, że zespół zdecydował się na polskie teksty – niebanalne, pełne ciekawych refleksji o świecie. One tworzą profesjonalni, wspaniale ze sobą zgrani muzycy, którzy mają wiele ciekawych pomysłów. Na pochwałę zasługuje samo brzmienie płyty – masywne, selektywne i dynamiczne. Jest to zasługą June’a Murakawy – realizatora dźwięku, który współpracował z Soundgarden, Tool i Nine Inch Nails. Już teraz mogę powiedzieć, że ‘’Świat świętych krów’’ na pewno będzie jedną z najciekawszych heavy rockowych polskich płyt AD 2015.