Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.
Naucz się:
Aktualnie online
Gości online: 11
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
''IN MEMORY OF BATHORY'' - WYWIAD Z GITARZYSTĄ WOLFRIDER
''In memory of Bathory - Tribute to Qurthon Seth'' to nowa inicjatywa muzyczna. Ma ona na celu utrwalenie pamięci o Quorthonie - liderze legendarnej szwedzkiej formacji Bathory. Zapraszam do lektury mojego wywiadu z jednym z pomysłodawców koncertów w ramach ''In memory of Bathory'': gitarzystą wrocławskiego Wolfrider - Kamilem Turczynowiczem.
Kamil Turczynowicz
1. Kiedy narodził się pomysł koncertów z cyklu Tribute to Bathory? Jak wyglądała pierwsza edycja? Czy trudno było zorganizować to wydarzenie?
Sam pomysł utworzenia cover koncertu w hołdzie Quorthonowi zrodził się na początku 2014 w klubie "Ciemna Strona Miasta", gdzie przyszedłem zapytać o możliwość zorganizowania imprezy poświęconej Bathory. Szybko okazało się że jeden z właścicieli klubu, Piotrek, jest również wielkim fanem tego Bathory, więc postanowiliśmy połączyć siły i razem zorganizować "In Memory of Bathory", w 10 rocznicę śmierci Quorthona. Pierwsza edycja oczywiście odbyła się w Ciemnej Stronie i sami do końca nie wiedzieliśmy jak taka inicjatywa zostanie odebrana, w najgorszym wypadku zakładaliśmy że będziemy w klubie tylko my ;). Ale okazało się inaczej i z tego co pamiętam to frekwencja wyniosła wtedy ponad 200 osób, więc całkiem w porządku jak na pierwszy raz. A jeśli chodzi o trudności, to większych nie było : miejsce mieliśmy zaklepane, pozostałe zespoły znalazły się dość szybko, a i z promocją problemów większych nie było.
Quorthon
2. Kiedy zetknąłeś się z muzyką Bathory?
Oj, już nawet nie pamiętam, chyba dość dawno temu. Wiem że przy jakiejś okazji (podejrzewam że na popijawie) kumpel puścił mi "One Rode to Asa Bay" i wtedy mnie tak uderzyło że od razu przesłuchałem całe "Hammerheart". Później zapuściłem sobie oba "Nordlandy" i cofałem się do wcześniejszych płyt.
3. W jakich miastach odbywają się występy w ramach Tribute to Bathory? We Wrocławiu jest to Ciemna Strona Miasta.
Oprócz naszego rodzinnego Wrocławia koncerty w hołdzie Bathory zagraliśmy w tym roku także w Poznaniu, Katowicach, Radomsku, a teraz szykujemy się do uderzenia na nadchodzący Dark Fest. Będzie srogo !
4. Czy pozostałe zespoły (Antiflesh i Dead Mind) zgłosiły się same, czy Wy je wybraliście?
Z Dead Mind znamy się już od dobrych paru lat, więc nie było z nimi najmniejszego problemu, natomiast Antiflesh został nam polecony chyba przez ekipę z Ciemnej Strony Miasta. Po paru spotkaniach było już ugadane, kto się bierze za jaki okres muzyczny Bathory, a później to już tylko żmudne ogrywanie kolejnych hymnów Quorthona.
5. Grając w Wolfrider skupiliście się na tzw. ''wikingowskim'' obliczu twórczości Bathory'ego. Czemu akurat ten okres? Czy trudno było zaaranżować te kompozycje bez całej tej symfonicznej i chóralnej oprawy?
Skupiliśmy się na okresie od ''Hammerheart'' w górę, bo po prostu najbliżej nam z Wolfrider muzycznie do tych klimatów. Zdecydowanie bardziej pasuje to do tego co gramy na co dzień, niż numery z pierwszych 3-4 płyt. Jeśli chodzi o aranżację to było z tym trochę pracy, gdyż urok produkcji płyt Bathory jest taki, że nie zawsze wszystko jest tam selektywne i po prostu czasami siedzieliśmy po kilka godzin na salce, próbując rozgryźć co i gdzie jest zagrane. Staramy się jak najdokładniej odtworzyć klimat każdego z numerów, a brak chórów próbujemy jakoś zrekompensować darciem mordy mojej i Maćka (drugiego gitarzysty). Myślę że wyszło to w miarę ok, publice się podobało ;)
6. Według jakiego klucza wybieraliście kompozycje do setlisty?
Prosta sprawa: według tego który utwór będzie najlepiej brzmiał na żywo. I który najmniej straci na braku oprawy klawiszowo/chórowej.
7. Gracie kompozycje Bathory w zmienionych tonacjach. Czemu?
Mówiąc szczerze, to dlatego że z Wolfrider gramy trochę niżej, bo w B, i nie chciało nam się co próbę przestrajać gitar ;). A poza tym stwierdziliśmy że kompozycje Bathory, w połączeniu z naszym ciężkim brzmieniem, mogą tylko zyskać dodatkowego kopa.
8. Czy twórczość Quorthona wpłynęła na Waszą muzykę w Wolfrider?
Myślę, że na pewno. Słuchając często Bathory, nie ma siły żeby jakiegoś patentu nie przemycić do naszego grania. Kto wie, może kiedyś szarpniemy się na zrobienie jakiegoś bardziej "epickiego" numeru.
9. Ulubione utwory i albumy z repertuaru Bathory?
Albumów to zdecydowanie ‘’Hammerheart’’, ‘’Blood on Ice’’ i oba ‘’Nordlandy’’. Jeśli chodzi o utwory to jest ich wiele, ale takimi numerami które zawsze ściskają za jaja to na pewno będą "Through Blood by Thunder", "One Rode to Asa Bay" i "The Lake". Kocham te numery.
10. Jak będą wyglądały kolejne edycje Tribute to Bathory? Dojdą może nowe zespoły?
Na obecną chwilę jeszcze sami nie wiemy, ale na pewno będziemy chcieli uderzyć w większą ilość miast, w różnych częściach kraju. Jeśli chodzi o zespoły to możliwe że ktoś dojdzie, może ktoś gościnnie zaśpiewa/zagra. Wszystko wyjdzie w praniu, jak to mówią ;) Tak czy inaczej nie zamierzamy zwalniać tempa i za rok uderzymy z jeszcze większą siłą! Hail the Hordes!