.::MUZOL::. - Recenzja: JON BLOMQVIST NA KONCERCIE W POLSCE

JON BLOMQVIST NA KONCERCIE W POLSCE

Już w najbliższy piątek, w warszawskim klubie Nowa Jerozolima wystąpi wokalista i multiinstrumentalista - Jon Blomqvist. Jego muzyka to nowa jakość na klubowej scenie. Z gitarą akustyczną oraz nowoczesnym elektronicznym klubowym beatem. To połączenie akustycznego folku, techno, deep house, blues i indie pop. Artysta dobrze żongluje nostalgią, melancholią, daje podkład do letniego wieczoru.

foto: Christian Dammann

Jan Blomqvist to artysta pochodzący z Berlina. Singiel ”Time Again” został przez Jana przygotowany z niebywałą pieczołowitością i starannością. Z gitarą akustyczną oraz nowoczesnym elektronicznym klubowym beatem. Jakby pomagali mu studiu Johnny Cash i słynny niemiecki didżej Wankelmut. Ale nie pomagali, co najwyżej inspirowali. Piosenka jest wyłącznym dziełem Blomqvista. Alians stworzyły w niej akustyczny folk, techno, deep house, blues, indie pop. Całość dopełnia nastrojowy wokal Jana. Muzyka Jana Blomqvista to nowa jakość na klubowej scenie. Coś, co z powodzeniem można puszczać w klubie i co, zdaniem wielu, świetnie sprawdziłoby się na ścieżkach dźwiękowych filmów Quentina Tarantino. Zwłaszcza tych westernowych.

W piosence "Time Again" Jan dzieli się swoimi refleksjami na temat rozpadu związku, wewnętrznych walk z samym sobą oraz życiem w Berlinie. Mieście pełnym optymizmu, gdzie wiele marzeń się spełnia, ale zdarzają się też sytuacje niewesołe i związki z ludźmi, z którymi lepiej się nie wiązać. Warto posłuchać i wyciągnąć dla siebie wnioski. Bo Jan Blomqvist dobrze wie, o czym śpiewa.

https://www.facebook.com/blomqvist.music