facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 11

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Zapraszam do lektury mojego wywiadu z Rosalie Chatwin - utalentowaną wokalistką i songwriterką. Będąc jeszcze nastolatką, postanowiła związać swoje życie z muzyką. Rozalia często występuje - sama lub z zespołem - we Wrocławiu oraz innych miastach. Artystka aktualnie pracuje na swoją pierwszą autorską płytą.

foto:Peter Stoyanov


Kiedy poczułaś, że chcesz śpiewać i komponować?

Inspiracja przyszła do mnie sama. Działy się różne rzeczy w moim życiu – spodobał mi się pewien chłopak. Stwierdziłam, że chcę, aby moje emocje miały gdzieś swoje ujście i wtedy napisałam moją pierwszą piosenkę. Szczególnie się do tego nie przygotowywałam, przyszło mi to naturalnie. Moja pierwsza piosenka to ‘’Lovely Trouble-Maker’’, można jej posłuchać w YouTube. Wychowałam się w muzycznej rodzinie – mój tata kupił mi gitarę, gdy miałam 5 lat jako prezent urodzinowy. Zaczęłam pisać piosenki w wieku 14 lat. W tej chwili mam około 50 utworów!

Masz bardzo ładną barwę głosu – brałaś lekcje śpiewu?

Przez jakiś czas, jeszcze w liceum chodziłam na lekcje śpiewu, było dość sztywno, szczególnie się do tego nie przykładałam. Teraz biorę lekcje u mojej koleżanki, po szkole Jazzowej w Nysie. Jest to bardziej spotkanie towarzyskie przy którym jestem w stanie się czegoś nauczyć. Bardzo dużo mi to daje.

Pamiętasz swój pierwszy publiczny występ?

Często występowałam w szkole podstawowej, gimnazjum. Pierwszy poważny koncert na którym zagrałam swoje piosenki z moim tatą odbył się w moim rodzinnym domu, który jest również gospodarstwem agroturystycznym. Zebrało się trochę gości – to było dla mnie przełamanie lodów. Była to moja pierwsza scena. Potem gdy przyjechałam do Wrocławia, wystąpiłam kilka razy w liceum nr 17, jest to szkoła artystyczna. Próbowałam też moich sił na ulicach Wrocławia, z początku wiadomo – bardzo amatorsko.

Często występujesz solo lub z zespołem na wrocławskim Rynku?

Na wrocławskim Rynku, z reguły, występuję sama z gitarą. Gram swoje piosenki o czym nie wszyscy wiedzą. Myślą pewnie, że gram jakieś covery nieznanych artystów. Cieszę się, gdy ktoś się dowiaduje, że to są moje kompozycje. Wierzę, że to się zmieni z momentem posiadania płyty. Jeśli chodzi o zespół to koncerty odbywają się częściej w klubach muzycznych i pubach.

foto: Maciek Jurek


Wiem, że ostatnio grałaś w Łodzi – to był taki kameralny występ w domu?

W Łodzi było cudnie. Wszystko zaczęło się od tego, że po jednym z moich występów na Wrocławskim rynku znalazłam w moim koszyku wizytówkę Bartka Borówki (z Borówka Music). Oddzwoniłam, złapaliśmy kontakt. Po jakimś czasie odezwał się z pomysłem na organizację koncertu z moim udziałem.. w swoim mieszkaniu w Łodzi w ramach cyklu kameralnych koncertów House Gigs Pogonka. Wpadł też na pomysł, że będzie to Secret Show. Zaproszeni goście nie byli poinformowani, że to ja wystąpię. Zaufali, przyszli, ledwo się pomieściliśmy ale była piękna atmosfera. Śmiało mogę powiedzieć, że był to do tej pory mój najlepszy koncert, a grałam sama więc był to czysty przekaz moich emocji. Spodobało mi się do tego stopnia, że postanowiłam zorganizować coś takiego we Wrocławiu. Dodamy do tego też jedzenie i nie będzie tylko muzycznie, zaprosimy różnego rodzaju artystów. Więcej info na naszej stronie Flip-Flap Home Studio na Facebook’u. Pierwszy event już 13 sierpnia.

foto: Peter Stoyanov


Co Cię inspiruje do tworzenia? Myślałaś o pisaniu polskich tekstów?

Do tworzenia inspirują mnie ludzie, którzy mnie na co dzień otaczają. Także są to różne inne rzeczy – np. jakieś konkretne sytuacje, problemy, miłość. Jeżeli chodzi o teksty po polsku, nie jest to dla mnie łatwe. Nasz język jest za bardzo dosłowny, nie ma w nim tajemnic, wszystko jest podane na tacy. Bardziej naturalnie wychodzi mi pisanie tekstów po angielsku.

Co decyduje o tym, że chcesz zrobić cover danego artysty?

Szczerze mówiąc – covery to nie mój konik. Czasami jest to fajna zabawa ale najlepiej czuję się w swoich kompozycjach. Nie mam klucza do wybierania coverów. Śpiewam kilka piosenek Alicii Keys, jednej z moich ulubionych wokalistek. Wybieram raczej te najbardziej popularne ale przekształcam je na swój sposób. W przypadku ‘‘Toxic’’ Britney Spears, jest to piosenka której oryginału nie lubiłam. Ale zaczęła mi się podobać, kiedy trochę ją zwolniłam, dodałam coś od siebie. Robię to głównie dla ludzi, ludzie lubią nucić coś co już znają Staram się im to dać w inny sposób.

Myślałaś może o udziale w którymś z Talent Show?

Byłam dawno temu z moim tatą i bratem w ‘’Must Be The Music.’’ Nie przeszliśmy dalej. Teraz byłam w ‘’Mam talent’’ z moim zespołem – również nie przeszliśmy dalej. W sumie ucieszyłam się dopiero po fakcie, bo widzę, co się później dzieje. Jest głównie tak, że Twoje imię staje się znane, ale niekoniecznie otwiera ci to drogę do kariery. Po moich doświadczeniach (także moich znajomych) uznałam, że jest taki show jest głównie po to, aby bawić ludzi, a nie odkrywać nowych artystów.

Twoje plany artystyczne na najbliższą przyszłość?

Niedługo wydam moją pierwszą płytę, będzie to dla mnie samej moment przełomowy. Nagrywam ją we Wrocławiu w moim domowym studio. Aranżacje moich kawałków będą bardzo proste – właśnie takie jak je piszę. Będzie tam ok 12 utworów. Baza to moje pierwsze piosenki, pojawi się też kilka nowszych, takich jak ‘’Maybe’’, którą już teraz można legalnie ściągnąć ze strony http://rosaliechatwinmusic.bandcamp.com
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?