facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Alcest już od 16 (!) lat intryguje słuchaczy swą muzyką. ‘’Kodama’’ to piąty album francuskiego duetu, na którym znajdziemy sześć kompozycji. Japoński tytuł płyty oznacza "ducha drzew" i "echo". Te określenia idealnie opisują muzyczną i słowną zawartość krążka.

Na nowym wydawnictwie Alcest nawiązują do filmu anime "Princess Monoke" Hayao Miyazakiego. "Kodama" jest zatem concept albumem opowiadającym historię bohaterki, która żyje na krawędzi dwóch światów: miasta i lasu, fizyczności oraz duchowości. Nota bene, okładkę płyty przygotował francuski duet grafików (Adrien Havet & Jessica Daubertes) działający pod nazwą Førtifem.

W twórczości Alcest pełne melancholii, balladowe motywy łączą się z gęstą fakturą ostrych, gitarowych riffów i zróżnicowanymi partiami wokalnymi. Niege operuje ciepłą i delikatną barwą głosu (nagranie tytułowe, ‘’Untouched’’). W utworach ‘’Oiseaux de Proie’’, ’Je Suis D'ailleurs’’ i ‘’Eclosion’’ jego spokojny śpiew, w ciekawy sposób, kontrastuje z black metalowym krzykiem.

Wszystkie utwory na płycie mają formę krótkich, atrakcyjnych melodycznie, mini suit. Zespół znakomicie potrafią budować muzyczne napięcie i różnicować nastroje. Post rock, shoe gaze, progresywna epickość i black metalowa agresja – te wszystkie elementy składają się na styl Alcest.

Jak na dzisiejsze standardy płyta jest dość krótka – niewiele ponad 40 minut. Alcest zawsze działali według zasady ‘’mniej znaczy więcej.’’ Po pierwszym wysłuchaniu ‘’Kodama’’ miałem pozytywne wrażenie muzycznego niedosytu. Dlatego też często będę do tej płyty wracał. Muzyka w sam raz na jesienno – zimowe wieczory.
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?