facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 5

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

14 stycznia 2017 roku we wrocławskim klubie Pod Kolumnami odbył się koncert pamięci Jaremy Klicha – gitarzysty, pedagoga muzycznego, animatora kultury, twórcy Wrocławskiego Towarzystwa Gitarowego. Inicjatorką tego wyjątkowego wydarzenia artystycznego była Pani Katarzyna Klich, która także zaprosiła na wernisaż swoich prac malarskich. Obrazy i szkice poświęcone były tematyce żeglarskiej i muzycznej.
Katarzyna Klich

Jaremę wspominali jego znajomi, przyjaciele oraz wybitni wrocławscy muzycy. Koncert rozpoczął się o 19. 00. Na scenie wystąpił duet złożony z gitarzystki Dominiki Białostockiej oraz wokalisty i gitarzysty Ariela Ramireza. Artyści wykonali utwory wyrastające z tradycji folkloru argentyńskiego. Szczególnie podobał mi się utwór, w którym śpiewał Ariel Ramirez. Jego barwa głosu dobrze komponowała się z dźwiękami gitary Dominiki.
Dominika Białostocka i Areil Ramirez

Miłym zaskoczeniem był dla mnie koncert Dreaming Ukulele Trio. Trzech eleganckich panów zaprezentowało wysmakowany swing z ukulele w roli głównej. Świetne zgranie muzyków, taneczne rytmy i radość ze wspólnego grania – to główne atuty tego trio. Jeden z utworów był oryginalną próbą połączenia swingu z flamenco! Był też czas na solowe popisy kontrabasisty i cajonisty.
Dreaming Ukulele Trio

Wspaniale wypadł też gitarowy duet Krzysztof Pełech – Rober Horna. Nota bene, Pan Krzysztof, przez wiele lat grał i koncertował na całym świecie z Jaremą Klichem. Na początek zabrzmiał utwór zatytułowany roboczo ‘’dobra zmiana.’’ Taki niewinny żarcik. Artyści brawurowo wykonali słynne ‘’Libertango’’ z repertuary Astora Piazzolli. Na koniec gitarzyści zaprezentowali kompozycję, która znajdzie się na ich wspólnym albumie. Po tym niezwykle udanym występie miałem pozytywne uczucie muzycznego niedosytu.
Krzysztof Pełech i Robert Horna

Kamil Bartnik także zachwycił swą grą licznie zgormadzoną publiczność. Doskonała technika, poczucie rytmu, śpiewność gry i wrażliwość muzyczna. Artysta wykonał na koniec jeden utwór na ukulele.
Kamil Bartnik

Po przerwie na scenie pojawił się Leszek Cichoński – jeden z czołowych bluesmanów w Polsce i twórca Gitarowego Rekordu Guinnessa. Zagrał i zaśpiewał ‘’Dbaj o miłość’’ z repertuaru Tadeusza Nalepy. Głęboki tekst tej kompozycji nadal ma wielką siłę wyrazu. Leszek wykonał również dwie piosenki, które znalazły się na jego solowym albumie ‘’Sobą gram.’’ Wyjątkowo kameralny i nastrojowy koncert artysty.
Leszek Cichoński

Bardzo mnie poruszył krótki występ gitarowego barda i poety – Remigiusza Szumana. Muzyk dużo mówił o wielu chwilach spędzonych wspólnie z Jaremą. Te wspomnienia były także obecne w tekstach. Radość z przeżywanych razem chwil łączyła się z żalem po utracie bliskiej osoby. Szczególnie zabrzmiał tego wieczoru utwór, w którym często padało słowo ‘’niebo.’’
Remigiusz Szuman

Robert Leonhard (gitarzysta i wokalista) zaprezentował pogodną, akustyczną muzykę z poetyckimi tekstami. Artysta i towarzyszący mu basista są znani z działalności w zespole Małżeństwo z Rozsądku. W piosence ‘’Jadę do Ciebie’’ Robert poprosił publiczność do rytmicznego… pstrykania palcami. Sympatyczny, pełen ciepła występ.
Robert Leonhard

Na koniec prawdziwe trzęsienie ziemi. Oto na scenę dumnie wkroczył mistrz fingerstyle’u – Piotr Restecki. Ubrany w szykowną, czerwoną marynarkę porwał wszystkich swą niesamowicie dynamiczną grą. Na dobry początek ‘’Billy Jean’’ Jacksona. Zaraz potem ‘’Dancing queen’’ ABBY, ‘’Isn’t she lovely?’’ Steviego Wondera i wiązanka przebojów The Beatles. Piotr to urodzony showman i ogromy wulkan energii. Błyskotliwa technika, pomysłowość i łatwość w mieszaniu różnych stylistyk. Gdyby tak zamknąć oczy, to każdy mógłby pomyśleć, że na scenie jest kilku gitarzystów. Show zakończyło ekspresyjne wykonanie ‘’Dziwny jest ten świat’’ Czesława Niemena.…
Piotr Restecki

Z tyłu sceny były wyświetlane fotografie Jaremy Klicha, pokazujące różne etapy jego życia. Poza muzyką wielką pasją artysty było żeglarstwo. Miał też duże poczucie humoru – świadczył o tym archiwalny filmik, na którym Jarema, wraz Krzysztofem Pełechem, wykonał pieśń o ‘’Wesołych misiach.’’ Piękny, bogaty artystycznie wieczór, który na pewno na długo zostanie w pamięci artystów i publiczności.

zdjęcia: Katarzyna Krzysztyniak
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?