facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

To już czwarty album MR.GIL – projektu Mirka Gila,znanego przede wszystkim z BELIEVE(wcześniej grającego w Collage). Płyta przynosi dziewięć wysmakowanych i wyciszonych kompozycji.

Już sam początek płyty w postaci ,,Time'' wprowadza nas w świat melancholii dzięki kojącym dźwiękom wiolonczeli,nastrojowej grze Kondrada na fortpianie i ciepłemu głosowi Karola Wróblewskiego.Nota bene obaj wymieneni muzycy znani są z zespołu Believe,dowodzonego przez Mirka Gila.

Jednak myliłby się ten, kto by pomyślał,że twórczość MR.Gil można prosto zaklasyfikować jako rock pogresywny.
Muzyka zawart na tym albumie bardziej kojarzy mi się z muzyką kameralną co można usłyszeć choćby w utworze ,,Find me'' opartego na barokowej melodyce.

,,Our shoes'' z kolei wprowadza więcej radości i nieodparcie kojarzy mi się z twórczością The Beatles z drugiej połowy lat 60-tych.W kompozycji ,,In your heart'' bogatą przestrzeń muzyczną tworzą wielogłowe partie wokalne duetu Karol Wróblewski i Kondrad Wandrych

Balladowy ,,Fix my arms'' z dyskretnymi dzwiękami gitary akustycznej w tle najbardziej przypomina dokonania Believe.Więcej dynamiki przynosi kompozycja ,,Start again'' z zapadającymi w pamieć melodiami,które są głównym atutem tej płyty.

Album zamyka przejmująca zarówno w warstwie muzycznej jak i lirycznej kompozycja ,,Come home''.Pojawiają się też instrumenty perkusyjne,które nadają tej kompozycji majestatyczności.To szczególna muzyka,wymagająca od słuchacza wyciszenia i skupienia.W sam raz na długie letnie wieczory...
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?