.::MUZOL::. - Recenzja: NAUKA GRY NA PERKUSJI

NAUKA GRY NA PERKUSJI

Zanim podejmiemy ostateczną decyzję o zakupie instrumentu rozpoczęciu nauki gry na perkusji powinniśmy sobie zweryfikować swoje predyspozycji czy ten instrument jest dla nas odpowiedni. Przede wszystkim musimy mieć bardzo dobre poczucie rytmu i koordynację ruchową.

Trzeba pamiętać, że perkusja jest instrumentem, na którym gramy wszystkimi czterema kończynami. Tutaj dobra koordynacja jest podstawą do osiągnięcia wysokiego poziomu gry. Nie jest to łatwe i nawet osoby, które mają ponad przeciętną koordynację ruchową będą miały na początku problemy z uniezależnieniem od siebie poszczególnych kończyn. W początkowej fazie nauki nawet pozornie łatwe rytmy wymagają sporej koncentracji, by nie wypaść z ustalonego porządku rytmicznego.

Do jednych z głównych zadań perkusisty w zespole należy równomierne utrzymanie rytmu. To jest jedna z podstawowych cech jaką charakteryzuje się dobry perkusista. Nawet największe spektakularne i widowiskowe sztuczki typu młynki, żonglerka pałkami, czy bardzo szybkie granie na kociołkach nic nie dadzą jak perkusista nie będzie umiał utrzymać rytmu. Musicie wiedzieć, że nie ma nic gorszego jak perkusista, który przyspiesza bądź spowalnia utwór w miejscach gdzie powinien trzymać równo tempo.

Oczywiście człowiek nie jest maszyną i zwłaszcza przy długich utworach te odstępstwa zawsze będą, ale musimy skoncentrować się na tym, by były one w jak najmniejszym stopniu. I tutaj od razu doradzam zaopatrzyć się w metronom, który jest urządzeniem, które pomorze Wam wyuczyć się stałego trzymania tempa. Nie ważne jaki to będzie metronom, czy mechaniczny czy elektroniczny. Ważne byście z niego korzystali podczas ćwiczeń. Możecie sobie ściągnąć nawet aplikację na telefon i temat macie załatwiony.

Naukę najlepiej rozpocząć od werbla, a konkretnie od pojedynczych uderzeń na nim. Pamiętajmy o prawidłowej pozycji przy instrumencie, która powinna być dość swoboda. Przede wszystkim nie powinniśmy być spięci, bo to wszystko będzie się przekładało na nasze ćwiczenie. Musimy tak siedzieć przy instrumencie, by w pełni kontrolować pedały od stopy i hi-hatu, a pałkami za pomocą rąk swobodnie dosięgali poszczególnych elementów naszego zestawu perkusyjnego. Takim podstawowym abecadłem dla perkusisty jest stick control czyli paradiddle oraz roll rudiments. W tych ćwiczeniach znajdziecie szereg kombinacji pomiędzy rękoma a nogami. Pamiętajcie by rozpoczynać od wolnego tempa sukcesywnie je zwiększając i każde ćwiczenie powinniśmy równie sprawnie grać rozpoczynając zarówno od lewej jak i prawej ręki.

Po opanowaniu jakiegoś ćwiczenia możemy je sobie rozbudowywać poprzez przerzucanie danych nutek na poszczególne elementy zestawu perkusji np.: tom tomy. Przy tego rodzaju ćwiczeniach dobrze jest stosować różną dynamikę. Nie będzie to proste zadanie zwłaszcza wtedy, gdy będziemy chcieli zagrać jakieś ćwiczenie w bardzo szybkim tempie i jednocześnie bardzo cicho. To już jest wyższa szkoła jazdy jak to mówią i wymaga ogromnej precyzji technicznej.

Gra na perkusji może sprawiać naprawdę bardzo dużo frajdy i przyjemności, a tym większa ta przyjemność będzie im będzie nam to dobrze wychodzić. To by dany rytm fajnie zabrzmiał zależy już tylko od osoby go wykonującej. I nie chodzi tu tylko o samo wystukanie wszystkich nutek, które znajdują się w zapisie nutowym danego utworu. Tu przede wszystkim chodzi o pewne wyczucie i tzw. feeling.

Tym właśnie między innymi charakteryzują się najlepsi perkusiści. To że mają wyczucie i tą wrażliwość muzyczną, która sprawia że słuchanie nawet samej perkusji jest przyjemne dla osoby postronnej. Można to osiągnąć tylko wtedy, gdy perkusista i jego instrument będą tworzyć jedną całość. Dlatego tak ważne jest byście ćwicząc byli rozluźnieni. Musicie poczuć ten rytm, jego puls, wczuć się w niego i razem z nim zacznijcie się kołysać. Wprowadźcie się w taki jakby trans muzyczny dzięki któremu będziecie tworzyć jedność z instrumentem.

Dobrze też jest też od czasu do czasu zweryfikować swoją naukę poprzez nagranie swoich ćwiczeń np.: na dyktafon. Siedząc przy instrumencie i grając ciężko jest nam w czasie rzeczywistym wychwycić wszystkie błędy, które popełniamy. Natomiast jak usiądziemy sobie wygodnie w foteliku i puścimy naszą grę wtedy wyłapiemy wszystkie niedokładności i błędy jakie popełniliśmy. Jest to idealne rozwiązanie zwłaszcza dla tych co uczą się samodzielnie bez wsparcia nauczyciela.

Pamiętajcie o systematyczności w ćwiczeniu. Nie róbcie kilkudniowych przerw, bo taka nauka będzie mało efektywna. Lepiej codziennie poświęcić sobie godzinkę na ćwiczenie, niż jednorazowo kilka godzin raz czy dwa razy w tygodniu. Ćwiczcie efektywnie czyli z głową tzn. zróbcie sobie jakiś plan ćwiczeń na dany dzień, którego będziecie się trzymać. To pomoże Wam w najszybszym czasie opanować materiał, który sobie stawiacie za cel. I pamiętajcie o metronomie, wiem że duża część osób uczących się unika go jak ognia, ale to jest naprawdę bardzo pomocne urządzenie w ćwiczeniu, a dla perkusisty szczególnie.

tekst napisany w oparciu o źródła:
https://drumshop.pl/

http://ksiegarniamuzyczna.pl/perkusja