.::MUZOL::. - Recenzja: CEREUS - ''DYSTONIA'' (2018)

CEREUS - ''DYSTONIA'' (2018)

Cereus to warszawski zespół grający szeroko pojmowanego rocka progresywnego. ‘’Dystonia’’ to debiutancki album w dorobku artystycznym tej formacji. Znamienny jest sam tytuł płyty – ‘’Dystonia.’’ Jest to choroba polegająca na występowanie ruchów mimowolnych powodujących skręcanie i wyginanie różnych części ciała. W tekstach została poruszona tematyka poruszająca ciemne zakamarki ludzkiego życia.

W tkankę dźwiękową zostały wplecione, czytane po francusku, cytaty z rozprawy filozoficznej Kartezjusza ‘’Rozprawa o metodzie.’’ Intryguje już sam początek albumu - z potoku słów wyłaniają się mocne, metalowe riffy gitar. Michał Dąbrowski dysponuje oryginalną barwą głosu, a jego śpiew oddaje całą gamę emocji.

Grupa świetnie operuje zmiennymi, muzycznymi nastrojami. Utwory są rozbudowane formalnie, bogate brzmieniowo i zróżnicowane stylistycznie. Dobrym tego przykładem jest metalowo – balladowy ‘’Icarus’’, w którym Cereus kapitalnie budują napięcie (melancholijne zwrotki przełamane mocnymi refrenami).

Jednym z najlepszych utworów na płycie jest epicki, prog metalowy ‘’Kraken King.’’ Potężne gitarowe brzmienia, połamana rytmicznie gra perkusji oraz ekspresywne partie wokalne Michała. Podobny ładunek emocjonalny jest zawarty w balladzie ‘’Cassiopeia’’. Słuchacz czuje się wręcz przyjemnie przytłoczony masą dźwięków. ‘’Requiem’’ to prawdziwa mozaika nastrojów – spokojny wstęp utworu to jedynie ‘’cisza przed burzą’’. Następuje coś na kształt muzycznej eksplozji, a wyciszenie powraca dopiero w finale..

Warto zwrócić uwagę na wyeksponowane partie basu, które często są muzycznym budulcem wielu kompozycji. Słychać to w transowym ‘’Ergo’’ i zamykającym płytę ‘’Ghost.’’

‘’Dystonia’’, jak na fonograficzny debiut, brzmi bardzo dojrzale. Kompozycje są atrakcyjne melodyjnie, wielowątkowe i dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. To ambitna płyta, wypełniona sugestywnymi tekstami oraz skomplikowanymi formalnie utworami. Warto posłuchać jej kilka razy, aby w pełni objąć ogrom zawartych w niej myśli.