facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 3

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

"Był kiedyś Jarocin." Muzyczne ikony lat 80. i 90. na jednej, klubowej scenie. Kat & Roman Kostrzewski, Proletaryat, Sztywny Pal Azji, The Bill, Moskwa, Ga-Ga, Closterkeller i Zielone Żabki - to za sprawą ich wspólnego koncertu przywrócimy klimat tamtych lat i emocje towarzyszące kolejnym edycjom jarocińskiego festiwalu.

Tych kapel nikomu nie trzeba przedstawiać, a ich piosenki śpiewane są do dziś. Niezorientowanym musimy przypomnieć, że w latach 80. i na początku kolejnej dekady nie było Internetu, YouTube'a i telefonów komórkowych. Twórczość zespołów rozprzestrzeniała się za sprawą przegrywanych kaset i piosenek śpiewanych przy ognisku.

W telewizji były dwa kanały, w których prezentowano jedynie 20 minut teledysków w tygodniu, a muzyczne nowości rozpowszechniał nieśmiertelny Marek Niedźwiecki w radiowej Trójce oraz „Rozgłośnia Harcerska”. Tyle historii, czas na wielki powrót do przeszłości! Giganci jarocińskiej sceny ponownie staną wspólnie na deskach wrocławskiego klubu A2 i przypomną Wam tamte szalone lata.

Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji w Jarocinie, który później przyjął nazwę Festiwal Muzyków Rockowych, powstał w 1980 roku z inicjatywy Waltera Chełstowskiego i Jacka Sylwina i z czasem stał się największym wydarzeniem rockowym w całym bloku wschodnim. Formuła imprezy była prosta: połączenie koncertów ówczesnych gwiazd z konkursowymi przesłuchaniami dla amatorów. Cenzura była bezradna wobec młodych, zbuntowanych artystów, a Jarocin na zawsze stał się synonimem wolności i młodzieńczego buntu, enklawą wolnej myśli i zaangażowanej muzyki.

Rok 1984 powszechnie uznaje się za najlepszy w całej historii festiwalu. W archiwalnym folderze festiwalowym Walter Chełstowski napisał "[..] wystąpi kilka bardzo interesujących zespołów. Reprezentują najwyższy poziom zgłoszeń od pięciu lat." Rywalizacja była niezwykle wyrównana, więc zamiast jednego, wyłoniono ostatecznie aż ośmiu laureatów. Wśród nich byli Kat i Moskwa.

Kat & Roman Kostrzewski
(gra Jarocin 84-92)


KAT nie bez powodu jest określany mianem prekursora rodzimego heavy- i thrash metalu. Początek działalności tego kultowego dziś i prawdopodobnie najważniejszego polskiego zespołu metalowego, datuje się na rok 1980. Na deskach jarocińskiej sceny grupa stanęła jednak dopiero cztery lata później. By móc wystąpić w konkursie - jak wspominają muzycy - przygotowali na tę okazję nieco bardziej rockowy materiał. Bali się bowiem, że nie zostaną zakwalifikowani, kiedy pokażą swoje prawdziwie heavymetalowe oblicze. Zespół od razu trafił do "złotej ósemki" nieoficjalnie zwyciężając w plebiscycie publiczności. W kolejnych latach fani za każdym razem entuzjastycznie przyjmowali występy katowickiej ekipy. Tak, jak podczas imprezy w 1985 roku.

W historii festiwalu najmocniej zapisał się jednak koncert z 1986 roku, podczas którego Kat wystąpił wspólnie z grupą baletową, a Kostrzewski na scenę został wyniesiony w... trumnie. Sześć lat później Kat nagrał podczas festiwalu album koncertowy "Jarocin - Live". Znalazły się na nim m.in. utwory "Mag - sex", "Wyrocznia", "Łza dla cieniów minionych", "Diabelski dom II" oraz "Głos z ciemności", czyli numery, które na pewno będzie można liczyć podczas wrocławskiej imprezy.

Moskwa
(gra Jarocin 84,85)


Grupa charyzmatycznego Pawła „Gumy” Gumoli to kolejna legenda Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Moskwa była jednym z najważniejszych głosów polskiej sceny punkrockowej, o której Guma opowiadał w filmach „Fala” w reżyserii Piotra Łazarkiewicza oraz w wyświetlanym w ponad 50 krajach obrazie „My Blood, Your Blood” zrealizowanym przez ekipę telewizyjną stacji BBC.

Set Moskwy podczas koncertu „Był kiedyś Jarocin” składać się będzie z utworów zagranych podczas występów na Jarocinie 1984 i 85 . Będą to piosenki, które znalazły się na demo Moskwy z płyty "Nigdy" (wydanej oficjalnie przez wydawnictwo Zima Records dopiero w 2003 roku), czyli repertuar, od którego Moskwa zaczęła swoja karierę muzyczną. Znajdują się na nim takie evergreeny jak: „Nigdy”, „Wstawaj i walcz”, Powietrza” czy "Piekło na Ziemi” oraz inne numery z najbardziej punkowego okresu grupy.


Zielone Żabki
(gra Jarocin 88)


Zielone Żabki, tak jak większość grup punkrockowych pochodzących z tamtego okresu, występowała początkowo pod inną nazwą "Nieelektryczna Grupa Muzyczna". W ten skład wchodzili Mirek Malec "Smalec", Tomasz Gala "Galik", Marek Miedziński "Mister" i Wojciech Miedziński "Viciu", dając początkowo wspólne koncerty na rynku w Jarocinie.

Już w 1988 roku odnieśli pierwszy wielki sukces – dzięki głosom publiczności zajęli pierwsze miejsce podczas konkursu jarocińskiego. Zielone Żabki po odebraniu z rąk Romana Rogowieckiego głównej nagrody "Złoty kameleon" potłukły porcelanową statuetkę rozrzucając ze sceny drobne kawałki w zebrany przed sceną tłum i nie zgodziły się na rejestrację swojego koncertu przez Telewizję Polską. Smalec powiedział wtedy "To dzięki Wam jesteśmy tu i teraz. Każdemu należy się więc kawałek nagrody!". Dla ekipy Smalca wrocławski koncert "Był sobie Jarocin" będzie szczególny, bowiem w tym roku mija trzydziesta rocznica tamtych wydarzeń.


Sztywny Pal Azji

(gra Jarocin 86,87)

Podczas Jarocina`86, Jarosław Kisiński, Leszek Nowak, Paweł Nazimek, Janusz Deda oraz Andrzej Turek jako Sztywny Pal Azji zakwalifikowali się do „złotej dziesiątki” zajmując nieoficjalnie drugie miejsce w głosowaniu festiwalowej publiczności. Natomiast piosenka "Nasze reggae" stała się jednym z hymnów imprezy. Już rok później ukazała się debiutancka płyta zespołu "Europa i Azja" zawierająca takie evergreeny jak „Spotkanie z…”, „Wieża radości, wieża samotności”, „To jest nasza kultura” czy „Kurort”. Podczas "Był kiedyś Jarocin" zespół przypomni piosenki właśnie z tego albumu.

Jarek Kisiński, lider i założyciel zespołu Sztywny Pal Azji, tak wspomina te czasy: "W latach 80. wyjazd do Jarocina, granie tam koncertu, to było coś! Panowała komuna, świat polityki przerażał i dołował, a w Jarocinie miało się poczucie, że jest się w innym świecie. To było miejsce, w którym wszyscy byliśmy wolni. Panowała tam atmosfera nie do opisania."


Closterkeller
(gra Jarocin 89, 92)


W 1988 roku z inicjatywy Przemysława Guryna, Jacka Skiruchy, Tomasza Grochowalskiego i Anji „Orthodox” Sabiniewicz powstał Closterkeller, grupa uznawana za prekursorów rocka gotyckiego w Polsce. Fala ogromnych sukcesów nadeszła już rok później. Najważniejszym była nagroda zdobyta w Jarocinie. Tak zaczęła się przygoda Anji i jej grupy z festiwalem, który w późniejszych latach gościł kapelę już jako gwiazdę imprezy.


Ga-Ga
(gra Jarocin 92)


Ga-Ga powstała w 1991 w Jaworze na gruzach grupy Zielone Żabki. Liderem zespołu był Mirek Malec „Smalec”. Już rok później Ga-Ga została laureatem festiwalu w Jarocinie, a do historii przeszedł występ transmitowany przez Telewizję Polską. Teksty Smalca wyrażały jego radykalne poglądy społeczne, stały się wyrazem rozczarowania i anarchistycznego buntu przeciwko rodzącemu się systemowi politycznemu. Charyzmatyczny wokalista dał upust swoim emocjom, wykrzykując dosadnie swoje myśli. Jeśli chcecie przypomnieć sobie tamte emocje, koniecznie przyjedźcie do Wrocławia na "Był kiedyś Jarocin".


The Bill
(gra Jarocin 92,93)


Ale to nie wszyscy laureaci Jarocina`92. Kolejnym uczestnikiem koncertu „Był kiedyś Jarocin” jest The Bill. Zespół powstał w 1986 roku w Pionkach z inicjatywy Darka Śmietanki „Kefira” i Darka Stawskiego „Skóry”. Na pierwsze lata działalności składały się głównie próby, koncerty na lokalnych scenach i częste zmiany składu. Dopiero w 1992 roku, gdy The Bill stał się triem (Kefir, Artur Soczewica „Soko”, Robert Mielniczuk „Mielony”) został zaproszony do Jarocina i zdobył tam nagrodę publiczności.

To początek nowego etapu w życiu zespołu, który podpisał kontrakt z dużą firmą fonograficzną Polton (dwa lata później Polton przeistaczył się w Warner Music Polska) i wydał "The Biut", swoją najpopularniejszą płytę (znalazła ponad 60 000 tysięcy nabywców). Dla Poltonu, a potem Warnera nagrał jeszcze dwie płyty, a po nagraniu następnej… rozwiązał się. The Bill powrócił na scenę w 2004 roku i od tego czasu regularnie koncertuje i wydaje kolejne albumy.


Proletaryat
(gra Jarocin 91, 92)


Proletaryat po raz pierwszy wystąpił w Jarocinie w 1988 roku, ale bez powodzenia. Dopiero drugie podejście, rok później, przyniosło im niemal wszystkie nagrody: publiczności, organizatorów i dziennikarzy. Wszystkim spodobała się prosta muzyka gitarowa, mocno osadzona w tradycji punk rocka lat 70. okraszona świetnymi tekstami Tomka „Oleja” Olejnika trafnie opisującymi problemy, z jakimi borykają się szarzy, zwyczajni ludzie.

Jeszcze przed występem na festiwalu grupa rozpoczęła prace nad debiutanckim albumem, a kilka miesięcy później zarejestrowała drugą płytę. Fonografia nie nadążała za tempem Proletaryatu i w 1991 roku nie dość, że ukazały się dwie płyty zespołu, to niemal równocześnie trafiły do sklepów. Żeby jeszcze mocniej zmylić fanów, obie miały prawie takie same tytuły, pierwsza „Proletariat”, druga (od koloru okładki zwana „czerwoną”) „Proletaryat”. Podczas koncertu „Był kiedyś Jarocin” usłyszymy fragmenty obu tych legendarnych albumów.


Był Kiedyś Jarocin

Kat & Roman Kostrzewski, Proletaryat, Sztywny Pal Azji, The Bill, Moskwa, Gaga, Closterkeller, Zielone Żabki.

Wrocław – 24.11.2018 – Klub A2 ul. Góralska 5
Otwarcie Bram 16:00 Start 17:00
Bilety przedsprzedaż 80zł w dniu koncertu 100zł

BILETY ELEKTRONICZNE:

Bilety z systemu https://www.ticketmaster.pl/event/6589 w sieci sklepów: EMPIK, MEDIA MARKT, SATURN w całej Polsce.

Bilety z systemu https://www.ebilet.pl/muzyka/festiwale/jarocin-festiwal/ w sieci sklepów: EMPIK, MEDIA MARKT, SATURN w całej Polsce.

Bilety z systemu Going
https://goingapp.pl/evt/1628384/byl-kiedys-jarocin

Więcej o koncercie:

https://www.facebook.com/events/537917919935991/

http://www.galicja.net/jarocin/
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?