Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.
Naucz się:
Aktualnie online
Gości online: 9
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
''KURIERZY TO SĄ PRZYSTOJNIAKI'' - WYWIAD Z AGĄ DYK
Zapraszam do lektury wywiadu z Agą Dyk - wokalistką zespołu Brathanki, a także artystką solową. Niedawno ukazał się nowy singiel Agi - ''Kropla rosy.''
Kiedy zaczęłaś śpiewać?
Zaczęłam śpiewać jako mała dziewczynka. Wyobrażając sobie, że dezodorant jest mikrofonem a schody przed domem ogromną sceną, udzielałam pierwszych występów wyimaginowanej publiczności. Prawdopodobnie miałam wtedy 5-6 lat.
Czy kształciłaś się wokalnie? Masz bardzo miłą dla ucha, aksamitną barwę głosu.
Dziękuję! Bardzo miło słyszeć że podoba Ci się moja barwa. W gimnazjum kształciłam swoje umiejętności wokalne pod okiem pani Ireny Bąk, która uczyła lekcji muzyki. Potem chodziłam do szkoły wokalno-baletowej, gdzie uczyłam się śpiewu klasycznego. Żeby być w formie wokalnej, cały czas chodzę na indywidualne lekcje śpiewu, lub sama ćwiczę w domu.
Zaintrygowała mnie informacja o tym, że jesteś przedstawicielką Hokejowej Reprezentacji Artystów Polskich. Może powiedzieć coś więcej na ten temat?
Tak. Od kilku lat mam przyjemność być częścią Hokejowej Reprezentacji Artystów Polskich, która istnieje od stycznia 2003 roku. Tworzą ją artyści ze świata muzyki, filmu, teatru, kabaretu, sportu. Mecze, które rozgrywamy zawsze mają podłoże charytatywne. Pomoc potrzebującym i chorym jest naszym celem. Zbieramy pieniądze m.in. dla WOŚP’u czy Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy z Oświęcimia. Na przestrzeni tych kilkunastu lat zebrana kwota sięga prawie 1,5 mln zł. Nasze mecze rozgrywamy na terenie całej Polski m.in. w Tychach, Sanoku, Katowicach czy Warszawie. Mamy za sobą też dwa mecze międzypaństwowe rozegrane przeciwko Reprezentacji Gwiazd z Czech.
Jak doszło do Twojej współpracy z zespołami Kulturka i Sane?
To, że zaczęłam współpracę z Kulturką i zostałam zaproszona gościnnie do projektu zespołu Sane jest pochodną mojego występu w "Szansie na sukces”. Po emisji telewizyjnej „Szansy” założyciel i leader Kulturki Krzysztof Filus, zadzwonił do mnie z propozycją udziału w castingu na wokalistkę do ich formacji. Dzięki tej kooperacji poznałam też muzyków z zespołu Sane, którzy zaprosili mnie później do zaśpiewania piosenki „Berlin płonie” do słów Michała Zabłockiego.
W 2004 roku wygrałaś właśnie program ‘’Szansa na sukces’’ z Brathankami. Jak po latach wspominasz to wydarzenie?
"Szansa na sukces” odkąd pamiętam była nieodłącznym elementem każdego niedzielnego popołudnia w moim domu rodzinnym. To, że mogłam w nim wystąpić mając 16 lat było i jest dla mnie wielką nobilitacją i niezapomnianym wydarzeniem. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że ten program był prawdziwą szansą na sukces. Otworzył mi wiele muzyczno-wokalnych możliwości, które owocują do dnia dzisiejszego. Pozwalając na to, że pasja i hobby stały się moim sposobem na życie.
Pięć lat później już śpiewałaś w tym zespole. To pewnie wielkie wyzwanie być nową twarzą w Brathankach (po Halinie Mlynkovej)?
Oczywiście nowe sytuacje zawsze stanowią wyzwania. Z chłopakami śpiewam jednak już od 9 lat, co stanowi prawie 1/3 mojego życia, więc po tak długim okresie współpracy trudno mówić tu o „nowej twarzy w Brathankach”. Śmiało mogę powiedzieć, że czuje się integralną częścią zespołu.
Jesteś laureatką wielu prestiżowych nagród. To niesamowite, że osiągnęłaś tak wiele w stosunkowo krótkim czasie.
To zasługa wspomnianej wcześniej pani Ireny Bąk. Wysyłała mnie na wszystkie możliwe konkursy i festiwale. Wszystko po to, żebym mogła oswoić się z tremą, publicznymi występami, nabrać większej pewności siebie czy nauczyć się pracy z mikrofonem. Mimo potencjału moje debiuty nie należały do najlepszych. Z czasem było jednak coraz lepiej. Na horyzoncie zaczęły pojawiać się pierwsze małe wokalne sukcesy. Reasumując. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.
W tym roku nagrałaś swój pierwszy solowy album ‘’Odlot na Dominikanę.’’ Jak wyglądała praca nad tym materiałem? Kto był kompozytorem piosenek i autorem tekstów?
Prace nad „Odlotem na Dominikanę” zaczęły się w 2015 a skończyły w 2017. Promowały go single Creme brulee i Wracaj.com jednak dopiero całą płytę w postaci CD zdecydowałam się wydać w tym roku. Jest to prezent dla siebie samej na moje trzydzieste urodziny jak i ukłon w stronę osób, które pomogły mi w jego realizacji. Mam na myśli Michała Zabłockiego, który jest autorem słów jak również Marka Kościkiewicza, Janusza Musa i Marcina Nierubca, którzy odpowiadają za muzykę.
Płyta jest bardzo różnorodnie stylistycznie. Zauważyłem, że w muzyce jest dużo nawiązań do stylistyki lat 60-tych.
Moim zdaniem płyta jest bardzo spójna. Takie przynajmniej było moje założenie :)Utwory utrzymane są w szeroko rozumianym nurcie retro. Tak jak zauważyłeś czerpią ze wzorców lat 60., choć osadzone zostały we współczesnej kolorystyce muzycznej, która podkreśla pełna charakteru sekcja dęta. Wszystkie utwory zaaranżował i wyprodukował Chris Aiken.
Podobają mi się też lekkie i dowcipne teksty. Na przykład w ragtim’eowym ‘’Kurierzy’’ można usłyszeć, że ‘’Kurierzy to są przystojniaki’’
Za warstwę liryczną na całej płycie odpowiada Michał Zabłocki, twórca największych hitów m.in. Grzegorza Turnaua czy Czesława Mozila. Z tego co zdradził mi Michał inspiracją do napisania większości tekstów na płytę były perypetie koleżanek jego żony :) Dla mnie osobiście, kiedy dostałam tekst o kurierach pierwsze myśli, które mnie dopadły brzmiały mniej więcej tak: To przecież współczesna odsłona „Medytacji wiejskiego listonosza” z repertuaru Skaldów.
Opowiedz o nowym singlu ‘’Kropla rosy.’’ Mówisz, że to ‘’początek kolejnego etapu na mojej solowej muzycznej drodze.’’
Nowy etap bierze się choćby z tego, że w "Kropli rosy” po raz pierwszy odważyłam się napisać własny tekst i w wersji finalnej piosenki pokazać go publicznie. Nie jest to rzeczą łatwą, bo trzeba przełamać wiele wewnętrznych oporów. Stwierdziłam jednak, że do odważnych świat należy. I bardzo się cieszę z podjęcia tej decyzji. Poza tym brzmieniowo "Kropla rosy” różni się od płyty „Odlot na Dominikanę”. Jest w niej więcej przestrzeni, elektroniki.
Jak nawiązałaś współpracę z kompozytorem muzyki do tej piosenki – Marcinem Kuczewskim?
Z Marcinem Kuczewskim poznałam się przy okazji powstawania najnowszej piosenki Brathanków „W niedzielę”. Jej premiera miała miejsce na początku tego roku. Marcin jest autorem muzyki a Marek Dudkiewicz słów. Współpraca z Marcinem bardzo przypadła mi do gustu dlatego zapytałam czy nie zechciałby napisać piosenki też dla mnie…z przyjemnością się zgodził.
Utwór ilustruje sugestywny klip autorstwa Pawła Deski. Gdzie był kręcony?
Z Pawłem znamy się długo. On i ekipa Panów Trzech nakręcili klipy do moich pierwszych dwóch singli czyli Cremu brulee i Wracaj.com. Bardzo dobrze mi się z nimi współpracowało. Nie inaczej było przy nagraniach do "Kropli rosy", które zostały zrealizowane, jak dwa pozostałe videoklipy, w Poznaniu. Koncepcja teledysku jest mojego autorstwa. Paweł napisał scenariusz i go wyreżyserował. Warto też wspomnieć o męskim pierwiastku, który towarzyszył mi na planie. Jego wkład, zaangażowanie i niesamowita gra aktorska wniosły do teledysku swoistą prawdę i naturalność codziennych zachowań i sytuacji, którą chciałam uzyskać. Mowa o aktorze Mateuszu Dewerze, z którym prywatnie bardzo się lubimy i kumplujemy. Mateusz również towarzyszył mi na planie do piosenki Brathanków „Mamo, ja nie chcę za mąż”.
Plany artystyczne na najbliższą przyszłość?
Po tak pozytywnym odbiorze i opiniach "Kroli rosy", plany mogą być tylko jedne…poszukiwanie i tworzenie kolejnych dobrych nowych piosenek :)