facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 3

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Piekarczyk podziękował za gorące przyjęcie licznie zgromadzonym fanom bluesa i zapowiedział kolejny przebój - ,,Chodzą ludzie''. Ten prawdziwie koncertowy utwór jeszcze bardziej podgrzał atmosferę.Zaraz potem usłyszeliśmy kapitalny ,,Proceder'' z jakże aktualnym tekstem będącym gorzkim komentarzem do naszej politycznej rzeczywistości.Na wysokości zadania stanęli fani zespołu, śpiewający kolejne wersy utworu.Bardzo dobrze zabrzmiał także ,,Plan życia'' oparty na niezwykle ,,nośnym'' riffie.Ciekawostką było wykonanie ,,Ty,on i ja'' z efektownym solówką Stefana Machela.Kompozycja ta ostatnio niezbyt często gościła w koncertowym repertuarze TSA.Nie mogło zabraknąć kultowego ..51'', za sprawą ,którego wytworzyła się nieco refleksyjna atmosfera.W utworze tym z kolei ,,pierwsze skrzypce'' grał Andrzej Nowak.

Rewelacyjnie wypadł ,,Bez podtekstów'' z mocnymi riffami i niezwykle żarliwym śpiewem Marka Piekarczyka.W ,,Mass mediach'' mogliśmy posłuchać kapitalnej solówki Stefana Machela zagranej techniką slide!To dobrze,że gitarzyści ,,podzielili się'' partiami solowymi w poszczególnych utworach(czyżby przełamanie dotychczasowej hegemonii Nowaka?).Muzycy zeszli ze sceny po niespełna 40 minutach.

Na bis zagrali stylowe ,,Trzy zapałki'', gdzie wyraźnie wyczuwalny był duch starego Led Zeppelin.Moim zdaniem zabrakło kilku innych sztandarowych utworów grupy(np.:,,Heavy metal świat'').Może ze względu na zdecydowanie bluesową stylistykę całego dnia? Pomimo gorącej reakcji publiczności TSA musiało zakończyć swój występ i ustąpić pola kolejnej gwieździe festiwalu.

O 22.00 na scenie pojawił się zespół Dżem.Grupa, moim zdaniem, na początku wypadł trochę zbyt łagodnie, szczególnie po energetycznym występie TSA. Niestety dało znać także o sobie niezbyt selektywne brzmienie(prawie niesłyszalne klawisze nowego muzyka – Janusza Borzuckiego).Na szczęście dźwięki szybko nabrały odpowiedniej dynamiki.Poprawiło się także samo brzmienie.
Magicznym momentem koncertu było wykonanie ,,Snu o Victorii'' z niezwykle przejmującym śpiewem Andżeja Balcara.
Stylowo zabrzmiał raeggowy,wprowadzający pozytywne wibracje
,,Kim jestem – jestem sobie'' z efektownymi solówkami Jerzego Styczyńskiego.

Melancholijny nastrój powrócił w utworze ,,Kołyska'',który zamyka ostatnią jak do tej pory płytę grupy.Dla kontrastu muzycy Dżemu zagrali niezwykle dynamiczny,mocno ,,stonesowy'' ,,Kaczor – coś ty zrobił?''

Mogliśmy podziwiać gitarowe pojedynki między Jerzym Styczyśnkim i Adamem Otrębą.Dobrze się słuchało także kolejnego,legendarnego utworu grupy - ,Wehikuł czasu''.Dla mnie to kwintesencja tego wszystkiego co w rocku najlepsze! Muzycy zaprezentowali również kilka nowych kompozycji,które pewnie znajdą się na długo wyczekiwanym,nowym albumie zespołu. I już na sam koniec koncertu kolejny ważny moment - ,,Czerwony jak cegła''.W tej mocno wydłużonej o gitarowe improwizacje kompozycji znalazł się też czas na ,,wokalny dialog'' Macieja Balcara z rzeszą fanów. Bardzo podobały mi się różnobarwne światła,które były bardzo starannie dobierane do poszczególnych wykonań utworów obydwu artystów.To były udane koncerty,ale jak dla mnie i pewnie większości fanów bluesa zdecydowanie za krótkie. Dlatego pozostał pewien niedosyt...

Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?