Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.
Naucz się:
Aktualnie online
Gości online: 11
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
NOWY KLIP OD ZESPOŁU DESERTRAIN
„Grunge Locomotive” debiutancki album zespołu Desertrain, kojarzonego ze stylem grunge i stoner rock, otrzymał niezwykle dobre komentarze i opinie zarówno od recenzentów jak i fanów takiej muzyki. Dlatego panowie nie próżnują i wydają kolejny klip promujący płytę. Tym razem jest to teledysk do utworu „Grimond.”
Wspomniany już „Grunge Locomotive” bardzo dobrze się przyjął i ciągle bije od niego świeżością i radością grania. Jak sami muzycy Desertrain dziś oceniają ten krążek?
''Od premiery albumu minęło już trochę czasu a my cały czas jesteśmy zakochani w naszym pierwszym dziecku. Myślę, że to dobry znak. Ogromną frajdę sprawia nam możliwość szlifowania tego materiału i nie możemy się doczekać, aż będziemy mogli odpalić fajerwerki na scenie. Nie jesteśmy jednak na tyle zakochani sami w sobie by nie dostrzec, że mogliśmy zrobić coś lepiej, dokładniej. Jesteśmy pewni, że doświadczenie zebrane przy produkowaniu pierwszego krążka zaprocentuje przy następnym albumie. Nie zrozumcie mnie źle, uważamy ze zrobiliśmy kawał dobrej roboty! Chcemy zwyczajnie pokazać jeszcze więcej przy produkcji nowego materiału'' – mówi Damian Kikoła, wokalista Desertrain.
Do utworu powstał klip bardzo oddający jego klimat.
„Grimond”, kolejny już singiel promujący album, jest oczywiście mocno reprezentatywny i odzwierciedla to co dzieje się na całej płycie. Tak Kikoła o nim opowiada:
''Przekaz tego utworu jest dosyć prosty. Dla wszystkich z nas ważnym etapem w życiu był moment, w którym zaczęliśmy prace w studio nad albumem „Grunge Locomotive”. Postanowiliśmy to uczcić w najlepszy sposób w jaki może zrobić to zespół. Napisaliśmy song o miejscu w którym się to wszystko dla nas zaczęło - mam na myśli studio Grimond. Sam numer kompozycyjnie jest czystą zabawą z rock&rollem. Mięsiste riffy, popisy gitarzystów w solówkach i niezobowiązujący tekst. Myślę, że każdy może zinterpretować to jako pieśń o tym by nie odkładać ważnych spraw i marzeń "na potem".
Choć premiera zbiegła się z wprowadzeniem głębokiego lockdownu i Panowie nie pograli za dużo, to i pod tym są dobrej myśli. Jak mówią:
''Jesteśmy świeżą marką na rynku i jak wszyscy zostaliśmy pozbawieni możliwości dzielenia się muzyką na żywo. Staramy się jednak patrzeć optymistycznie w przyszłość i nie zawracać głowy innym naszymi problemami - skupiamy się póki co na pracy nad nowym materiałem i promowaniu tego co zrobiliśmy w sieci. Niecierpliwie monitorujemy sytuacje i wyczekujemy sygnału kiedy to wszystko wróci do jakiejkolwiek normy!''
Desertrain ma gotową połowę materiału na całkiem nowy album, jednak teraz proszę o skupienie się i delektowanie „Grimond”. Cały album „Grunge Locomotive” można kupić za pośrednictwem choćby fanpage’a zespołu: