.::MUZOL::. - Recenzja: MICHAŁ SZCZERBIEC - ''PRZYJDZIE NA CIEBIE CZAS'' (2021)

MICHAŁ SZCZERBIEC - ''PRZYJDZIE NA CIEBIE CZAS'' (2021)

Michał Szczerbiec to gitarzysta, wokalista, kompozytor, autor tekstów, znany ze współpracy z wieloma muzykami (między innymi trio Szczerbiec/Osenkowski/ Madajski). ‘’Przyjdzie na ciebie czas’’ jest już czwartą płytą solową w dorobku artysty. Michał zagrał prawie na wszystkich instrumentach (gitary, bas, sample, instrumenty klawiszowe). Na płycie wsparli go: Tomek Zawadzki (bas), Arek Osenkowski oraz Jan Lipert (perkusja).

Muzycznie jest bardzo różnorodnie. Dla przykładu utwór ‘’Maski’’ to gorące rytmy funky, z fajnie wyeksponowaną linią basu. Tekst mówi o codziennych wyzwaniach i poszukiwaniu motywacji do działania. Jest on szczególnie aktualny teraz, w czasach pandemii. W piosence pojawia się saksofon na którym zagrał Arek Osenkowski.

Michał śpiewa spokojnie, a jego lekko zachrypnięty głos ma ciepłą barwę. Radosny pop rockowy charakter ma ‘’Co z tego masz?’’. Z kolei ‘’Krok w tył’’ to klasyczny blues rock w stylu lat 60-tych i 70-tych. Opowiada on o potrzebie działania i aktywności: ‘’Rusz się z miejsca nawet jeśli masz tylko pierwszy bieg.’’

Kompozycja tytułowa to powrót do funky’owej stylistyki, z mocno zaznaczonym rytmem. Utwór ma bardzo przebojowy, radiowy charakter. Podoba mi się ‘’Problem’’, z opadającą linią melodyczną w refrenach.

Blues rockowy ‘’Spadam w dół’’ przywodzi mi na myśl ZZ TOP z lat 70-tych (charakterystyczne brzmienie gitary w zwrotkach). W spokojnej ‘’Afryce’’, także z udziałem Arka Osenkowskiego, poznajemy bardziej liryczne oblicze Michała. Warto zwrócić uwagę na wysmakowanego heavy bluesa w postaci ‘’Wszystko czego nie mam ja.’’ Utwór kończy się stylową solówką gitary.

W filozoficznym ‘’Wszystko albo nic’’, rytmicznym ‘’Kalifornii śnieg’’ oraz balladowym ‘’Ściany’’ pobrzmiewają echa Dire Straits i Marka Knopflera. Właśnie w takich spokojnych utworach głos Michała sprawdza się najlepiej.

W ‘’Mostach’’ uwagę zwraca tekst mówiący o problemach we wzajemnych relacjach międzyludzkich:

‘’(…) Mówię tak, ty mówisz nie
W punkcie wyjścia znowu tkwię.’’
Pop rockowy ‘’Nie zrobisz już nic’’ kontynuuje powyższą tematykę – jedna osoba reaguje obojętnie na działaniach drugiej. Album zamyka countrowo – rockowy ‘’Nie obawiaj się tej rzeki’’, z ciepłymi dźwiękami gitar w stylu The Shadows.

Płyty słucha się przyjemnie. Piosenki są melodyjne i podejmują ciekawy, bardzo życiowe tematy. W niektórych utworach Michał śpiewa trochę nieczysto (pod linią melodyczną). Czasami brakuje mi też większej ekspresji i zróżnicowania partii wokalnych. Ale to tylko moje osobiste sugestie. Summa summarum jest to udany album, który pokazuje jak szerokie horyzonty muzyczne posiada Michał Szczerbiec.