.::MUZOL::. - Recenzja: ULTRASONIC - ''ULTRASONIC'' (2021)

ULTRASONIC - ''ULTRASONIC'' (2021)

Ultrasonic to duet z Oświęcimia, który tworzą: Kamila Sibik (śpiew, syntezatory, teksty, kompozycje) i Janusz Majcherek (śpiew, gitary, bas, syntezatory, kompozycje, teksty, mix i produkcja). Na swoim pierwszym albumie artyści zapraszają nas w muzyczną podróż w rytmie electro – synth – popowych (ze szczyptą gotyku) brzmień.

Po wprowadzającym w klimat całości, instrumentalnym intro przechodzimy do kompozycji ‘’Azyl.’’ To oparty na mocnym, elektronicznym rytmie piosenka mówiąca o wielkiej miłości, której symbolem tytułowego ‘’Azylu’’ jest niebo:

‘’Schowam Cię w niebie
W moim niebie
Schowam Cię w niebie dla siebie
Schowam Cię w niebie
O którym nie wie nikt.’’
Głosy Kamili oraz Janusza dobrze się uzupełniają i nawzajem dopełniają. Słychać to na przykład: w melancholijnej ‘’Karze’’, z tekstem Katarzyny Sulej oraz w mrocznym ‘’Prison’’ (z elektronicznie zmodyfikowanym głosem Janusza).

Duże wrażenie zrobiła na mnie instrumentalna kompozycja ‘’Dramatic Rocks’’, w którym Kamila czaruje swoimi zmysłowymi wokalizami. Ta kompozycja ma też lekko etniczny charakter. Dla mnie majstersztyk.

Dość przebojowy charakter (wyraziste, perkusyjne bity) ma kompozycja ‘’Oddalenie.’’ Tekst opowiada o tytułowym oddaleniu dwóch kochających się osób:

‘’Czuję się bezsilna. Zabiłam w sobie czas.
Szukałam Ciebie wczoraj, dziś nie pamiętam nic.’’

‘’Budzę się codziennie, codziennie mniej.
Czuję się bezsilny, bezsilny i wiem.
Kiedyś było bliżej, bliżej było nam.
Budzę się codziennie, codziennie sam’’
Bardzo podobają mi się, pięknie zaśpiewane przez Kamilę ballady: ‘’Destruction’’ i ‘’Awakening.’’ Obie piosenki są zbudowane na ciepłych brzmieniach syntezatorów.

Jak na fonograficzny debiut trzeba przyznać, że Ultrasonic nagrali naprawdę udany i przemyślany album. Piosenki są dobrze zaaranżowane, wpadające w uszy i pełne emocji. Może w niedalekiej przyszłości Ultrasonic zdecydują się na więcej tekstów po polsku?