facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 9

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Diana Krall, czyli Kanadyjska twarz jazzu jest w stu procentach częścią nurtu, ale nie trzyma się sztucznie narzucanych zasad, lubi wyjść poza schemat. Dowodzą tego również jej koncerty, a tak się składa, że na nadciągającej trasie będzie miała za sobą skład marzeń. Artystka wystąpi wraz ze swoim zespołem 9 maja na warszawskim Torwarze.

Zanim jednak przyjdzie czas na wyliczanki, trzeba wspomnieć o elemencie spajającym w całość wszystkich muzyków towarzyszących Dianie Krall w nadchodzącej trasie: wychodzenie z szufladek. Cała trójka ma korzenie puszczone głęboko w jazzowej materii, ale nigdy nie bali się z niej wyjść, szukać wrażeń w innych nurtach. W dodatku wszyscy po dziś dzień realizują się w różnych nurtach, a na karku mają lata doświadczenia – czy to we własnych projektach, studyjnie jako muzycy sesyjni czy również koncertowo, na scenach całego świata.

Coś nam podpowiada, że dzięki tak wszechstronnym towarzyszom najbliższe koncerty jazzmanki spod sztandaru liścia klonowego zyskają mnóstwo nowych kolorów. Nieprzekonani? Bez obaw, bo lista osiągnięć tych artystów wbije was w podłogę.

KARRIEM REGGIN - perkusja. Najmłodszy i prawdopodobnie najbardziej rozstrzelony stylistycznie jest nikt inny, jak Karriem Riggins. Urodzony w Detroit perkusista zdecydowanie należy do tych, którzy w parę godzin nauczą się każdego gatunku muzycznego, by później przetłumaczyć go na własny język. Amerykański wirtuoz najchętniej odnajduje się w dwóch, wydawałoby się, przeciwległych światach, czyli hip-hopie i jazzie. Już od lat 90. zajmuje się nie tylko bębnieniem, ale i produkcją rapowych nagrań czy DJ-ką. Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Tylko w zeszłym roku udzielał się choćby na ostatniej, świetnie przyjętej płycie rapowego guru – Denzela Curry’ego.

ROBERT HURST - kontrabas,bas. Kolejny filar sekcji rytmicznej to Robert Hurst, a więc ekspert od niskich tonów – jako kontrabasista/basista świetnie buduje tło, ale również wysuwa się przed szereg, gdy akurat dostaje przestrzeń na piorunującą partię solową. Co więcej w CV ma choćby współpracę z legendarnym saksofonistą, Gregiem Osbym, czy kolektywem Out of the Blue, a to nie wszystko. Z jego usług korzystali artyści z totalnie przeciwległych biegunów. Dla przykładu: na jednej orbicie mamy Barbarę Streissand, a na jeszcze innej Paul McCartney, którego doskonale znacie z The Beatles. Jego koledzy po fachu chętnie podkreślają, że gra agresywnie i intensywnie jak nikt w tej branży.

ANTHONY WILSON - gitara. Pozostaje gitara, bez której warstwa melodyczna koncertów Krall byłaby znacznie uboższa i mniej fantazyjna. Na szczęście wakat jest obsadzony nie przez byle kogo, bo sześć strun dzielnie obsługuje Anthony Wilson. Pierwsze szlify zbierał oczywiście w domu, bo jego ojciec to Gerald Wilson, a więc żywa legenda i postać ze spiżu w kategorii amerykańskich jazzowych trębaczy. Od lat występuje w składzie wspomnianej Diany Krall, lecz – podobnie ja Hurst – pojawiał się także jako gość u McCartneya czy americanowego barda, Joe Henry’ego. Sam mówi, że chce być kojarzony przede wszystkim jako muzyk, który czerpie z różnych źródeł. Biorąc pod uwagę jego historię, na pewno nie kłamie.

Czujecie się przekonani powyższymi argumentami? Jeśli tak, polecamy nie zwlekać i już teraz kupić bilet na koncert artystki w Polsce. Obiecujemy, że po intensywnym emocjonalnie spektaklu Krall wyjdziecie z Torwaru jak nowonarodzeni! W celu kupna wejściówki, zapraszamy na stronę:
https://knockoutmusicstore.pl/wydarzenia/diana-krall

Zapraszają
Knock Out Productions


https://www.knockoutprod.net/pl

https://www.facebook.com/productions.knock.out

https://www.instagram.com/knockoutprod/
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?