.::MUZOL::. - Recenzja: MATEUSZ ŻYŁA - ''PIEKŁO I METAL. KAT

MATEUSZ ŻYŁA - ''PIEKŁO I METAL. KAT - HISTORIA ZESPOŁU'' (2023)

Kat to, bez wątpienia, jedna z legend rodzimego heavy metalu. Z nikomu nieznanego zespołu hard rockowego przeobraził się w metalową bestię. Niemal od samego początku kontrowersje wzbudzały teksty Romana Kostrzewskiego oraz jego demoniczny image. O fenomenie Kata opowiada niedawno wydana publikacja: ‘‘Piekło i metal. Kat – historia zespołu.’’

Książka rozpoczyna się od wspomnienia pamiętnego, ostatniego koncertu w klasycznym składzie – Mystic Festival, Hala Stulecia, Wrocław 2023. Miałem przyjemność być na tym występie. Mimo faktu, że nigdy nie byłem fanem Kata (drażniła mnie cała ta sataniczna otoczka) to koncert zrobił na mnie pozytywne wrażenie.

Następnie autor z wielką dbałością o szczegóły opowiada o Śląsku – katowskiej kolebce. Poznajemy życiorysy wszystkich muzyków poszczególnych składów. Mateusz, w ciekawy i dogłębny sposób, opisuje realia PRLu – czas, w którym bycie wywrotowcem było niezwykle trudne. Zbuntowana muzyka Kata (jak i teksty) idealnie pasowała do Jarocina – miejsca, w którym zespół zyskał pierwsze szlify. Pierwszym znaczącym sukcesem Kata były występy wraz fińskimi glam rockowcami – Hanoi Rocks.

Potem przyszedł czas na kultową Metalmanię i występ przed samą Metalliką. To już stało się przepustką to metalowej ekstraklasy. I właśnie rozdziały poświęcone koncertom z Hanoi Rocks i Metallicą są jednymi z najciekawszych w książce.

Mateusz często oddaje głos samym muzykom, a także ludziom z otoczenia Kata- menagerom, organizatorom koncertów, zespołom, które dzieliły sceny z katowcami. To bardzo urozmaica narrację i sprawia, że możemy się poczuć tak, jakbyśmy byli naocznymi świadkami tych zdarzeń. Świetnie czyta się fragmenty, w których recenzowane są poszczególne płyty zespołu. Zwracają uwagę pogłębione analizy tekstów Romana, który lubował się w młodopolskiej poezji.

Autor rzetelnie opisuje solowe dokonania poszczególnych muzyków Kata (ze szczególnym wskazaniem na Romana Kostrzewskiego i Piotra Luczyka). Sporo w książce nieznanych szerzej faktów – nie wiedziałem na przykład, że w składzie Kata znalazł się gitarzysta Dragona.

Dobrym pomysłem jest zamieszczenie wspomnień o Kacie autorstwa różnych muzyków (także zagranicznych), pisarzy, dziennikarzy muzycznych itp. Na pochwałę zasługuje duża liczba unikatowych zdjęć grupy z różnych okresów działalności.

Porusza Epitafium (ku pamięci Romana Kostrzewskiego), w którym Mateusz Żyła opowiada o okolicznościach poznania muzyki Kat i o swojej bliskiej relacji z Romanem (w wyniku której powstał wywiad – rzeka ‘’Głos z ciemności’’).

Książkę mogę, z czystym sumieniem, polecić każdemu fanowi rodzimego metalu. Na ponad 600 stronach dostajemy napisaną w rzetelny i kompetentny sposób biografię metalowej legendy.

Wydawnictwo: https://www.wsqn.pl/