facebook


Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Ostatnie artykuły
Koncert zespołu ARMI...
Ściągać czy nie ścią...
,,Będziesz moją pani...
Piractwo fonograficzne
Richard Wright (1943...
Muzyka
Zapraszam do posłuchania naszego utworu "Oddmenout". Utwór zaczyna się od ciszy, zatem proszę o cierpliwość.


Naucz się:
Jak stworzyć fenomen grozy w muzyce

Jak zdać każdy egzamin? Poznaj metody mistrzów

Jak poradzić sobie na egzaminie ze statystyki

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić

Jak nie powtarzać w kółko tych samych błędów w nauce języka angielskiego

W jaki sposób 1000 formuł konwersacyjnych pozwoli Ci opanować język angielski i sprawną komunikację

Angielskie przyimki (prepositions) na 1000 praktycznych przykładach, dzięki którym łatwiej je zapamiętasz

W końcu ktoś po ludzku i zrozumiale wytłumaczył, na czym polega mowa zależna (reported speech) w języku angielskim

Jak zacząć czytać szybciej i więcej, ale nie dłużej!



Baner reklamowy dodatki.odjechani.com.pl





Aktualnie online
Gości online: 17

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 20,154
Najnowszy użytkownik: pcptydit74
Ankieta
Czy chciałbyś aby w serwisie MUZOL powstało forum dyskusyjne?

Tak

Nie

Nie mam zdania

Devil’s Starship to muzyczny projekt Krzysztofa Morfiny (znanego z wrocławskiego Jesus Rodriguez) oraz Marcina Stefanickiego. To jest trzon zespołu, ale poza tym w nagraniu płyty wzięło udział więcej artystów. Na ‘’Die Glocke’’ mamy do czynienia z muzyką z pogranicza folku, subtelnego rocka, a nawet gotyku.

Intryguje już sam niejednoznaczny tytuł płyty. Dosłownie ‘’Die Glocke’’ to dzwon, ale też jest to nazwa rzekomej nazistowskiej tajnej broni z czasów II wojny światowej, owianej licznymi teoriami spiskowymi.

Większość utworów ma akustyczny fundament– na gitarach grają (a także śpiewają) Krzysztof oraz Marcin. Każdy utwór na płycie jest ciekawy i dlatego trudno mi wskazać ten jeden, najlepszy. Porywa już pierwsze, dość pogodne w warstwie muzycznej, nagranie ‘’Światła w niebie.’’

Zaduma jest obecna w ‘’Roswell’’, któremu blasku dodają partie fortepianu (ich autorem jest, nota bene, Bartek – dawny klawiszowiec Jesus Rodriguez). Moim faworytem jest ‘’Stacja kontroli’’, z nastrojowym podkładem instrumentów klawiszowych. Krzysztof śpiewa w charakterystyczny dla siebie poruszający i emocjonalny sposób.

Dwie piosenki ‘’Kosmiczny wędrowcze’’ oraz ‘’Powrót kosmicznego wędrowca’’ kojarzą mi się z wczesną (lata 70-te) twórczością Tadeusza Woźniaka. Z kolei w ‘’Chamstwie’’, z tekstem, pod którym się jak najbardziej podpisuję, słychać trochę echa twórczości Jacka Kaczmarskiego.

W dość apokaliptycznym ‘’Lock me down’’ pojawiają się damskie chórki autorstwa Doroty i Agaty. Kobiece wokalizy słychać zarówno w ‘’Inwazji’’, z odliczaniem po niemiecku jak i w utworze tytułowym (kończy się on nieco niepokojącą kakofonią).

Reasumując – piosenki są chwytliwe, ciekawie zaaranżowane i wspaniale wykonane. Warto też wsłuchać się w zawarte w tekstach historie i refleksje. To wartościowa, przemyślana płyta, która na długo zostanie ze słuchaczem. Nie tylko dla zdeklarowanych fanów gotyku i tradycyjnego rocka.

Muzyka: Krzysztof Morfina i Marcin Stefanicki
Teksty : Krzysztof Morfina, Tomasz Sokołowski & Marcin Stefanicki


Muzycy:

Dorota Romanowska - vocal
Agata Stefanicka - vocal
Bartosz Białek - piano
Marcin Kowalczyk - drums
Krzysztof Morfina - vocal, acoustic guitar, bass, keyboards, percussions, samples
Tomasz Sokołowski - vocal
Marcin Stefanicki - vocal, acoustic guitar, classical guitar, jaw harp, kaossilator, samples
Twurca - electric guitar
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?