.::MUZOL::. - Recenzja: LEASH EYE NAGRYWA NOWĄ PŁYTĘ

LEASH EYE NAGRYWA NOWĄ PŁYTĘ

Po wydaniu w 2011 roku albumu "V.I.D.I" muzycy Leash Eye wracają do studia.Już jutro w Sound Division Studio rozpoczną się prace nad trzecim albumem studyjnym zespołu. Produkcją i miksem zajmie się Filip 'Heinrich' Hałucha, który współpracował już z muzykami przy ich poprzedniej płycie. Na album złoży się prawdopodobnie 13 utworów. 10 z nich jest skomponowanych, a Sebb aktualnie układa linie wokalne, 3 kolejne mają jeszcze formę szkiców. Nowego krążka możemy oczekiwać jesienią tego roku.

- Tym razem proces twórczy wygląda nieco inaczej. Pierwsze szkice powstawały w domach i były rejestrowane na naszych komputerach wraz z prostymi liniami programowanej perkusji. Potem wszystko "dokręcaliśmy" podczas prób. Stylistycznie podążamy drogą wyznaczoną przez V.I.D.I, lecz V.I.C.I bo taki jest roboczy tytuł, będzie jednak różnić się od swej poprzedniczki w kilku miejscach. Dodatkowo nowością jest to, że po raz pierwszy w historii zespołu pomysłodawcą utworów jest również klawiszowiec/organista czyli Voltan. Ma on również spory udział w pisaniu tekstów oraz układaniu linii wokalnych. Mocy jak i interesujących melodii nie zabraknie - mówi gitarzysta Opath.

foto: Kara Rokita

Póki co zapraszamy do obejrzenia filmu dokumentalnego o LEASH EYE, “One Time, Two Times”, do którego zdjęcia nakręcono wiosną ubiegłego roku podczas prób i dwóch koncertów, które zespół zagrał jednego dnia w Warszawie – finału Hard Rock Rising, oraz festiwalu Warszawa Brzmi Ciężko. Film jest dostępny na profilu Youtube zespołu:

Więcej o zespole:

http://www.leasheye.pl/index_pl.php

https://www.facebook.com/leasheye